Oficjalnie: Piotr Parzyszek w De Graafschap

Piotr Parzyszek po dwóch latach przerwy wrócił do De Graafschap. Były młodzieżowy reprezentant Polski związał się z holenderskim klubem umową obowiązującą do końca bieżącego sezonu z opcją przedłużenia jej o kolejny rok.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Piotr Parzyszek / Piotr Parzyszek

- Jesteśmy szczęśliwy, że Piotr nas wybrał, ponieważ zainteresowane nim były inne kluby. Wierzymy, że Piotr może nam zapewnić bramki - mówi dyrektor sportowy klubu z Doetinchem, Peter Hofstede.

- Jestem podekscytowany tym, że znów zagram dla De Graafschap. Musimy zrobić wszystko, by skończyć sezon poza strefą spadkową - dodaje sam Piotr Parzyszek.

23-letni napastnik jest wychowankiem De Graafschap, a w I zespole tego klubu występował w latach 2012-2013. W 48 występach w holenderskiej II lidze zdobył aż 26 bramek, czym przykuł uwagę klubów z mocniejszych lig.

W styczniu 2014 roku, jako lider klasyfikacji strzelców Eerste Divisie, za ok. milion euro przeniósł się z Holandii do Charlton Atheltic, ale w barwach The Addicks rozegrał tylko jedno spotkanie i na sezon 2014/2015 został wypożyczony do Sint-Truidense VV. Z tym klubem awansował do belgijskiej ekstraklasy, zostając z 12 golami najlepszym strzelcem zespołu.

W Jupiler Pro League jednak się nie sprawdził, ponieważ jego wypożyczenie do belgijskiego klubu dobiegło końca i w lipcu minionego roku Charlton ponownie go wypożyczył - tym razem do duńskiego Randers FC. Dla Koni rozegrał 10 spotkań, spędzając na boisku raptem 272 minuty i zdobył trzy bramki - dwie w Pucharze Danii i jedną w Superligaen.

Superboeren to beniaminek Eredivisie, który po 22 kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli, mając dziewięć punktów straty do pierwszej pozycji gwarantującej utrzymanie w holenderskiej ekstraklasie.

Parzyszek jest siódmym Polakiem w holenderskiej ekstraklasie. Z klubami Eredivisie związani są w tej chwili Filip Bednarek (FC Utrecht), Wojciech Golla (NEC Nijmegen), Filip Kurto (Excelsior Rotterdam), Kamil Miazek (Feyenoord Rotterdam), Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) i Oskar Zawada (Twente Enschede).

Zobacz wideo: Lewandowski: karny? W Bundeslidze to ja podejdę
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×