Ogromne zainteresowanie Wielkimi Derbami Śląska. Wszystkie bilety sprzedane

21 lutego zostanie rozegrana 105. edycja Wielkich Derbów Śląska. Starcie pomiędzy Górnikiem Zabrze i Ruchem Chorzów będzie meczem otwarcia nowego stadionu zabrzańskiego klubu. Na 10 dni przed spotkaniem wszystkie bilety zostały sprzedane.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Newspix

Sprzedaż biletów na Wielkie Derby Śląska uruchomiona została 1 lutego, a wejściówki dostępne do zakupu były tylko za pośrednictwem internetowego systemu. Pojedynek pomiędzy Górnikiem Zabrze i Ruchem Chorzów cieszył się ogromnym zainteresowaniem kibiców. W tydzień została wyczerpana pula biletów (blisko 18 tysięcy) dostępna w internetowej sprzedaży.

W czwartek Górnik Zabrze rozpoczął stacjonarną sprzedaż wejściówek na derby. Zainteresowanie kibiców przeszło najśmielsze oczekiwania działaczy 14-krotnych mistrzów Polski. Kolejki pod punktem biletowym ustawiały się jeszcze przed wschodem słońca. Jak przyznał trener Leszek Ojrzyński, o godzinie 7:40 kolejka pod kasą ciągnęła się aż do wejścia do szatni zabrzańskiego Górnika, czyli wynosiła całą długość starej trybuny. Z biegiem czasu liczba chętnych na bilety wzrastała, a fani utworzyli ponad 200-metrowy "sznureczek". Dla zmarzniętych kibiców Górnik przygotował rozgrzewające herbaty.

Kibice stali w kolejce po kilka godzin, a dostępnych w sprzedaży było blisko 7 tysięcy biletów. Fani nadciągali na stadion nawet około godziny 15. Wówczas pod kasą ciągnęła się trzydziestometrowa kolejka chętnych, by zobaczyć na żywo z trybun Areny Zabrze 105. edycję Wielkich Derbów Śląska. Fani czekali by kupić bilety do późnych godzin nocnych.

Mecz pomiędzy odwiecznymi rywalami, Górnikiem i Ruchem, rozegrany zostanie przy komplecie publiczności. Zabrzański klub sprzedał wszystkie 24 563 bilety. Takiej frekwencji na obiekcie Górnika nie było dawno, a dla zdecydowanej większości zawodników 14-krotnych mistrzów Polski będzie to pierwszy występ przy tak dużej publiczności. - Dla mnie to jest nowość, bo grać przy 24 tysiącach widzów, to mało kto grał z moich zawodników. Oby to był pozytywny kop dla drużyny - powiedział trener Ojrzyński.

Jednym z zawodników Górnika, który w przeszłości grał przy tak dużej publiczności jest Sebastian Steblecki. - Gdy grałem wcześniej w Polsce to zdarzyło się, że na stadionie Wisły było jakieś 24 tysiące widzów. Teraz słyszałem, że na derbach z Ruchem będzie prawie 25 tysięcy ludzi. Jak dzisiaj widziałem na stadionie Górnika te "kilometrowe" kolejki po bilety, to po prostu szok. Nie mogłem uwierzyć. Wcześniej, gdy grałem w Holandii to na stadionie Ajaksu czy Feyenoordu występowałem przy 35, a nawet 40 tysiącach kibiców. Teraz czeka zespół niezapomniana atmosfera na derbach - przyznał pomocnik Górnika.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×