PP: Stare porachunki Legii z Zawiszą

Obrońca tytułu na kilka dni przed klasykiem polskiej ligi zagra w półfinale pucharu Polski z Zawiszą Bydgoszcz. Legioniści nie przegrali u siebie dziewięciu meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Osiem wygrali.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski

Legia ma z Zawiszą stare rachunki do wyrównania. Poprzedni sezon, lipiec. Trener Henning Berg wystawia przy Łazienkowskiej rezerwowy skład. W bramce Konrad Jałocha, w obronie Robert Bartczak i Mateusz Wieteska, a w pomocy Bartłomiej Kalinkowski oraz Adam Ryczkowski. To miało być łatwe i przyjemne zwycięstwo i kolejne trofeum do kolekcji. Drużyna z Bydgoszczy wygrała w Warszawie 3:2, zdobyła Superpuchar Polski, a Bergowi było to wypominane do końca jego współpracy z drużyną. Była to jedna z większych kompromitacji Legii w sezonie.

Dziś Zawisza to klub walczący o powrót do ekstraklasy, z której spadł w poprzednim sezonie. Do drugiego miejsca w I lidze traci pięć punktów. Stanisław Czerczesow widział rywali podczas zimowego obozu przygotowawczego na Malcie.

- Grali tam z dwiema rosyjskimi drużynami, Dynamem i Amkarem. Wypadli bardzo dobrze. Nikt przypadkiem nie trafia do półfinału - mówi Rosjanin.

W Warszawie kibice odliczają dni do sobotniego spotkania w Poznaniu z Lechem. To najważniejszy mecz w sezonie, mimo iż mistrz kraju traci do Legii piętnaście punktów. Zawiszy nikt jednak nie zlekceważy. Ciśnienie na trofea jest w tym roku wyjątkowo duże - na stulecie klubu zawodnicy mają zdobyć wszystkie możliwe puchary.

- Za nami trudne spotkanie z Cracovią, zobaczymy jak zregenerują się piłkarze. Musimy pamiętać, że przed nami trudny mecz z Lechem - potwierdza Czerczesow. Z drużyną normalnie trenuje Kasper Hamalainen. Do zajęć wrócił również Ondrej Duda, który w ubiegłym tygodniu nie trenował kilka dni ze względu na przeziębienie.

W poniedziałek Duda pojechał na Słowację, żeby zdać maturę: z angielskiego i słowackiego. - Egzaminy poszły dobrze - mówi nam pomocnik. - Trenuje już normalnie, w środę mogę zagrać - dodaje.

W poprzednim sezonie Legia pokonała rywala w lidze dwukrotnie (2:1 i 2:0). Ale Zawisza... dwa lata wcześniej wygrał Puchar Polski.

Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz / środa 16.03.2016 godz. 18:30

Przewidywane składy:

Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Lewczuk, Rzeźniczak, Hlousek - Guilherme, Jodłowiec, Borysiuk, Kucharczyk, Prijović - Nikolić.

Zawisza: Sapela - Kamiński, M'voto, Stawarczyk, Patejuk - Danielak, Drygas, Arel, Smektała, Michalik - Angielski.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Zobacz wideo: Nikolić vs. napastnicy Lecha. Miażdżąca statystyka
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×