Drutex-Bytovia - Chojniczanka: Wszyscy pamiętają o 6:1

Poprzednie derby Drutex-Bytovii z Chojniczanką Chojnice skończyły się zwycięstwem zespołu Tomasza Kafarskiego 6:1. Rewanż w Bytowie rozpocznie świąteczną kolejkę na zapleczu Ekstraklasy.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Materiały prasowe

Wynik w Chojnicach był wstrząsem. W poprzednich sezonach Chojniczanka była krok lub kilka kroków przed Drutex-Bytovią Bytów. Ponadto wygrała trzy poprzednie mecze z regionalnym rywalem. Tym razem doszło do egzekucji. Drużyna Tomasza Kafarskiego zdobyła po trzy gole w obu połowach. Chojniczanka odpowiedziała tylko honorowym Andrzeja Rybskiego i skończyło się pogromem 1:6 na inaugurację oświetlenia w Chojnicach.

Cały początek sezonu był lepszy w wykonaniu bytowian. Na koniec jesieni przebudziła się Chojniczanka, a obecnie znów nieco lepiej punktuje Drutex-Bytovia. W tabeli plasuje się na 9. miejscu z 29 oczkami, a to o trzy więcej niż Chojniczanka. Obie drużyny muszą jeszcze popunktować, by były pewne utrzymania.

Drutex-Bytovia imponuje w tym roku grą obronną. Rozpoczęła od zwycięstwa 2:1 z Rozwojem Katowice, a następnie zremisowała bezbramkowo z Wigrami Suwałki i Stomilem Olsztyn. Golkiper Gerard Bieszczad nie stracił więc gola przez 246 minut.

- Nie ma co ukrywać, że przyjechaliśmy wygrać to spotkanie. Boisko, przeciwnik i nasza postawa zweryfikowały nasze plany. Jest to na pewno cenny punkt. Mieliśmy szansę na zdobycie bramki, ale miał je też Stomil. Cieszy gra na zero z tyłu, ale zaczęło nas boleć gra w ofensywie i organizacja gry w tym fragmencie - żałował trener Kafarski.

Jego drużyna spróbuje w czwartek postrzelać. Przeciwnik Chojniczanki znajduje się w dołku. To jedyna drużyna, która po przygotowaniach nie zdobyła jeszcze punktu, a wcale nie mierzyła się z potentatami. Pogromcami zespołu Mariusza Pawlaka były Sandecja Nowy Sącz, Olimpia Grudziądz i Rozwój Katowice. Zaczyna odczuwać na sobie coraz większą presję.

Chojniczance posypał się mecz z Rozwojem po czerwonej kartce dla Wojciecha Lisowskiego. Obrońca nie może wystąpić w Bytowie. Formację wzmocni natomiast Marcin Biernat, który powraca po pauzie. Z zespołem nie ma bramkarza Damiana Podleśnego, który wyjechał na zgrupowanie reprezentacji.

Falstart Chojniczanki to zaskoczenie. Ciekawe, czy do derbów podejdzie zmotywowana czy sparaliżowana. Czwarta porażka z rzędu może skazać drużynę na obronę przed spadkiem. Jeżeli natomiast nastąpi przełamanie, to zostanie sąsiadem Drutex-Bytovii w tabeli.

Drutex-Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice / czw. 24.03.2016 godz. 18.00

Przewidywane składy:

Drutex-Bytovia: Bieszczad - Liśkiewicz, Wróbel, Czarnecki, Opałacz - Klichowicz, Janeczko, Poczobut, Jakóbowski - Rzuchowski - Nwaogu.

Chojniczanka: Dumieński - Kosakiewicz, Biernat, Kieruzel, Pietruszka - Zawistowski, Kostrzewa - Rogalski, Grzelak, Niedziela - Krzywicki.

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Zamów relację z meczu Drutex-Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice
Wyślij SMS o treści PILKA.CHOJNICZANKA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Drutex-Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice
Wyślij SMS o treści PILKA.CHOJNICZANKA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×