Adam Nawałka uchylił rąbka tajemnicy! Zdradził jedną z tajemnic składu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk /
PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk /
zdjęcie autora artykułu

- Nasze zgrupowanie przebiega zgodnie z planem. Dyspozycja wszystkich zawodników jest bardzo dobra - powiedział Adam Nawałka przed meczem z Finlandią. Selekcjoner Biało-Czerwonych zdradził też jedną z tajemnic dotyczących składu.

W meczu z Finlandią nie zagra ani Wojciech Szczęsny, ani Łukasz Fabiański. Od pierwszej minuty na boisku pojawi się Artur Boruc. Później zmieni go Przemysław Tytoń.

- Na tej pozycji liczy się stabilizacja. Wcześniej rozmawiałem ze wszystkimi bramkarzami. Wszyscy dostaną szansę gry po 45 minut. Takie były plany i tego się trzymamy. Jako pierwszy wyjdzie Artur Boruc, drugą połowę będzie grał Przemek Tytoń - powiedział Adam Nawałka.

Na kolejnych kartach Adam Nawałka odniósł się do dyspozycji fizycznej kadrowiczów, składu na mecz z Finlandią, intensywności zgrupowania, problemów zdrowotnych Igora Lewczuka oraz śmierci Johana Cruyffa.

O ile wiadomo, kto zagra w bramce, to pozostałych personaliów szkoleniowiec nie chciał zdradzić.

- Przed rozpoczęciem zgrupowania mieliśmy konkretny plan co do personaliów. Tak jak wcześniej powiedziałem najważniejsze cele to zgrywanie drużyny, doskonalenie organizacji gry i sprawdzenie konkretnych rozwiązań personalnych. Tego się trzymamy. Ostatecznie decyzje co do składu podejmiemy w piątek wieczorem - skomentował Adam Nawałka.

- Mam nadzieję, że nasze plany będą zrealizowane, aby sprawdzić różne rozwiązania personalne. Nie chcę deklarować, kto w sobotę będzie grał, bo przed nami jest jeszcze trening. Zgrupowanie było bardzo intensywne, za nami trudny mecz w Poznaniu. Sprawa składu jest w dalszym ciągu otwarta. Mamy plany, ale boisko je zweryfikuje - dodał.

W ostatnich dniach lekkie problemy miał Igor Lewczuk. Wszystko wskazuje jednak na to, że obrońca Legii Warszawa będzie do dyspozycji selekcjonera na najbliższe spotkanie.

- Nasze zgrupowanie przebiega zgodnie z planem. Małe kłopoty zdrowotne natury alergicznej miał Igor Lewczuk. Sztab medyczny bardzo szybko zareagował. Wygląda na to, że z meczem nie będzie problemu i Igor będzie do naszej dyspozycji. Ostateczna decyzja zapadnie jednak po treningu taktycznym - mówił selekcjoner na przedmeczowej konferencji prasowej.

Zgrupowanie Biało-Czerwonych jest intensywne i ogranicza się nie tylko do treningów oraz odpraw taktycznych.

- Na pierwszym miejscu są zajęcia teoretyczne i treningi. Do tego mieliśmy dużo aktywności pozaboiskowej, ale to nie kolidowało z naszymi planami szkoleniowymi. Dużo czasu poświęcaliśmy na regenerację. Maksymalnie staraliśmy się wykorzystać czas w zajęciach na boisku. Mam nadzieję, że ten piątkowy trening będzie przebiegał zgodnie z planem i obędzie się bez kontuzji - wyjaśnił Nawałka.

Z meczu z Finlandią selekcjoner bardzo się natomiast cieszy. - To ciekawa drużyna dla nas i dla kibiców. Prezentująca bardzo solidny futbol bazujący na grze zespołowej. Finowie dobrze grają też szybkim atakiem. Odpowiada nam ten przeciwnik. Jestem zadowolony, że będziemy z nimi rywalizowali, że przyjęli nasze zaproszenie. Przypominają trochę stylem gry Irlandię. Myślę, że będzie to bardzo wartościowy sparingpartner - stwierdził trener.

W czwartek w swoim domu w Barcelonie zmarł Johan Cruyff. Za miesiąc skończyłby 69 lat. Nie ma na świecie piłkarskiego kibica, który by nie znał tego zawodnika. Był legendarnym piłkarzem.

- Nie miałem przyjemności grać przeciwko Cruyffowi, ale doskonale znaliśmy jego fantastyczne zagrania. To wielki piłkarz. Również jako trener wpisał się w historię piłki. To wielka strata. Z pewnością to wielki smutek dla całego środowiska piłkarskiego - skomentował Adam Nawałka.

Piłkarzem Ajaxu Amsterdam, gdzie numer Johana Cruyffa jest zastrzeżony, jest Arkadiusz Milik. - W Holandii to na pewno postać, która pozostawiła po sobie ślad. Czas tam na chwilę się zatrzymał. Osobiście nie miałem okazji go poznać, ale wiem że był wielkim piłkarzem i trenerem. Kondolencje dla rodziny - powiedział napastnik Biało-Czerwonych.

Spotkanie z Finlandią poprzedzi minuta ciszy ku czci Johana Cruyffa.

Zobacz wideo: Dariusz Szpakowski: Cruyff był kwintesencją tego, co najlepsze w futbolu

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu:
Czy reprezentacja Polski wygra z Finlandią we Wrocławiu?
Tak
Nie
Będzie remis
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Czarls Niezgoda
25.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...  
Filip Krogulec
25.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
O Adam Boruc i Przemek Tytan Tytoń walczą dzielnie o EURO.  
avatar
Duker
25.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Więcej tych slajdów! Przecież człowieka może trafić szlag...  
avatar
pablo80 - RSKZ
25.03.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jedna ujawniona tajemnica i 6 stron??? To jutro przy całym składzie będzie 66 stron? Ewidentnie idziecie w stronę liczby szatana :P  
avatar
Maximuss1
25.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to mi sie panie andrzeju podoba niestety jeden z bramkarzy nie pojedzie ale nie będzie to latwe dla pana bo wszyscy sa zajebisci na tej pozycji inne kadry moga pomarzyc my mamy bogactwo ja by Czytaj całość