Stanisław Czerczesow: Wygrała drużyna, która bardziej chciała wygrać

- Wygrała drużyna, która bardziej chciała wygrać - powiedział po piątkowym meczu z Lechem Poznań trener Legii Warszawa Stanisław Czerczesow.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP/Bartłomiej Zborowski

I jak dodał, to był mały kroczek jego zespołu w kierunku celu, jakim jest mistrzostwo Polski. - Mecz był ciekawy i ciężki. To jest piłka i dobrze też, że takie niewykorzystane sytuacje nam się zdarzały. Może to było pisane, że Aleksandar Prijović nie wykorzystał kilku okazji, a strzelił gola w tej najtrudniejszej - mówił trener.

I śmiał się, że jego snajper może pomyślał, że chce go zmienić. Dlatego w końcu trafił do bramki.

Stanisław Czerczesow kilka razy podkreślił też fantastyczną postawę warszawskiej publiczności. - To był nasz dwunasty zawodnik - stwierdził.

Rosjanin wyjaśnił też, dlaczego zdjął z boiska Michała Pazdana i wprowadził za niego Kaspra Hamalainena. - Michała zabolało kolano. Nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowia. A Kasper jest na tyle dobrym zawodnikiem, że gdzie by nie zagrał, to nic nie traci na jakości.

Jak zapewnił trener Legii, o finale Pucharu Polski z Lechem na razie nie myśli. - Teraz liczy się tylko mecz z Ruchem Chorzów.

Zobacz wideo: Laskowski: Bayern czeka 180 minut cierpień
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×