Karol Linetty jeszcze nie myśli o transferze, bo ma inny cel

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Klepka /
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka /
zdjęcie autora artykułu

Coraz więcej wskazuje na to, że latem Karol Linetty opuści Lecha. Reprezentant Polski wciąż jest jednak bardzo powściągliwy i podkreśla, że przed transferem ma do zrealizowania jeszcze jeden cel.

- Teraz można snuć różne historie dotyczące mojej przyszłości, ale dla mnie najważniejsze jest utrzymanie formy i odnoszenie zwycięstw z drużyną. To jest droga do wyjazdu na Euro 2016, o który wciąż walczę - powiedział Karol Linetty.

Po trzech ostatnich spotkaniach lechici odczuwają ogromny niedosyt. - Uważam, że graliśmy dobrze i dorobek punktowy nie odzwierciedla tego, co pokazywaliśmy na boisku. Brakowało albo dowiezienia korzystnego wyniku - jak w pojedynku z Piastem - albo bramki, która dałaby punkty - jak w Szczecinie - przyznał młody pomocnik.

Przez kilka wpadek i niskie miejsce w tabeli Kolejorz przestał budzić duży respekt u rywali. - Tak o nas mówią? Zobaczymy na boisku, tam będzie widać czy rywale powinni się nas bać, czy nie. My tak naprawdę w ogóle nie możemy się takimi sprawami interesować, a po prostu robić swoje - zaznaczył Linetty.

Sytuacja mistrza Polski w Ekstraklasie jest jednak nie do pozazdroszczenia (cztery punkty straty do zajmującej 4. miejsce Cracovii). Czy ewentualne wywalczenie Pucharu Polski pozwoliłoby zapomnieć o niepowodzeniach ligowych? - Puchar Polski to bardzo fajna rzecz i każdy w naszej drużynie robił wszystko, by wystąpić w finale i podnieść trofeum. Nadal jednak takim samym celem pozostaje wywalczenie występów w europejskich pucharach poprzez Ekstraklasę - uciął pomocnik.

ZOBACZ WIDEO "4-4-2": wielki futbol ponownie w Telewizji Polskiej

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Melbor
28.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
raczej poziom sportowy kopacza nie powala więc nie będzie to oszałamiający transfer  
avatar
Pan wszystkich Panów
28.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A potem do Legii....  
avatar
woj Mirmiła
27.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
[quote]...w ogóle nie możemy się takimi sprawami interesować, a po prostu robić swoje[/quote] Niezupełnie tak Karolu, to 'robić swoje' wychodzi wam bardzo mizernie w rundzie finałowej, a postaw Czytaj całość