Legia - Piast: Lisy z Gliwic, mecz o mistrzostwo Polski

Niedziela, godzina 18, Warszawa. To będzie prawdopodobnie mecz o mistrzostwo Polski. Legia zagra z Piastem Gliwice. Śląskim klubem, który jak angielskie Lisy z Leicester zamierza wywrócić ligowy ład do góry nogami.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
PAP/Andrzej Grygiel / PAP/Andrzej Grygiel

Trzeba być nie lada wariatem, żeby przed sezonem zakładać ich mistrzostwo. Albo finansowym desperatem, który w sportowych zakładach szukał wyjścia z kryzysu. I odjął sobie od ust ostatnią bułkę, ale kasę postawił. Dał przy okazji na mszę w pobliskiej świątyni, żeby i niebiosa jakoś przekupić. Wszak bukmacherzy za końcowe zwycięstwo płacili aż 5000:1. Na pierwszy rzut oka to jest więc nierealne. Nie ma prawa wygrać ligi drużyna, która kilkanaście miesięcy wcześniej desperacko walczyła o utrzymanie i miała masę problemów. Zwykły, przeciętny zespół.

- Nie mogłem sobie tego wyobrazić. Pracowaliśmy ciężko, ale każdy to robił, a mistrz mógł być tylko jeden. Nigdy już nie uwierzę bukmacherom. W tym sezonie popełnili duże błędy - mówi trener.

W sobotę Leicester City odebrało puchar za wygraną w Premier League.

Za tydzień ten cytat Claudio Ranieriego  jota w jotę być może wypłynie z ust Radoslav Latala, trenera Piasta Gliwice.

ZOBACZ WIDEO Lech i Legia zapłacą za race. Kibice nadal bezkarni? (źródło TVP)

Bo Piast zamierza zrobić sensację, jaka się polskim piłkarskim filozofom nie śniła. Już pisaliśmy wcześniej, że to będzie numer stulecia, bo na stulecie Legii Warszawa, na jej wielkie urodziny niedoceniany w kraju rywal chce jej zgarnąć tytuł sprzed nosa. Żeby to zrobić, przede wszystkim nie może w niedzielę przegrać. Jest w tym doświadczony, bo w tym sezonie u siebie wygrał 2:1, a w gościach zremisował 1:1.

W ogóle ma wszystko, żeby zostać czempionem. Wygrał tyle samo meczów co Legia (19), ma teraz tyle samo punktów. Zespołem dyryguje były świetny piłkarz, zawodnik wybrany do jedenastki Euro 96 i jak się okazuje, też dobry trener. Jest w drużynie reprezentant, który być może pojedzie na Euro do Francji. Mowa o Kamilu Vacku. Jest najlepszy asystent ligi czyli Patrik Mraz. Są solidni obrońcy, dwóch równych napastników (Josip Barisić i Martin Nespor strzelili po 10 goli) i prawdopodobnie najlepszy bramkarz ligi Jakub Szmatuła. Niech jego nazwisko przypadkiem nie myli. Szmat nie puszcza.

- Jesteśmy lepsi od Piasta - mówi piłkarz Legii Igor Lewczuk.
- W czym? - pyta dziennikarz WP SportoweFakty
- Yyyy. Tu mnie pan zagiął - odpowiada zawodnik.

To fragment rozmowy po meczu grudniowym, gdy Legia zremisowała z Piastem 1:1. Kwintesencja podejścia do drużyny ze Śląska, która długo traktowana była jak wybryk natury. I tak to właśnie jest. Legia jest lepsza na papierze, jest lepsza z urzędu. Bo jest najbogatsza, bo ma znanego trenera, bo wartość drużyny jest kilka razy większa niż Piasta. Według zestawienia serwisu transfermarkt.de zawodnicy z Łazienkowskiej są warci 26,65 mln euro, Piasta - 8,7 mln. Jednak, kalkulacje swoje, a boisko swoje. Futbol jest piękny.

W niedzielę dojdzie umownie do meczu o mistrzostwo Polski. Tylko umownie, bo choć gra lider z wiceliderem, do końca ligi pozostaną jeszcze dwie kolejki. Legia zagra w nich z Lechią na wyjeździe i Pogonią u siebie. Terminarz Piasta to wyjazdowy mecz z Ruchem i domowy z Zagłębiem.

W stołecznej drużynie zabraknie Aleksandara Prijovicia. Piłkarza, który wiosną przyćmił Nemanję Nikolicia. To ten zlatanowaty Szwajcar strzelał ostatnio ważne gole, jak choćby te z Lechem Poznań. W ekstraklasie i pucharze.

- Traktujemy to starcie jak normalny mecz - mówi Radolav Latal. Nie ma takiej możliwości. Nie ma mu co wierzyć. Czech dokładnie wie co robi. Chce uśpić czujność Legii. Chce ją przechytrzyć.

Cały Piast chce być chytry jak lisy i sensacyjnie wygrać ligę. Jak te angielskie lisy, z Leicester City.

Legia Warszawa - Piast Gliwice / nd. 8.05.2016, godz 18.

Przewidywane składy:

Legia Warszawa:  Malarz - Hlousek, Pazdan, Lewczuk, Jędrzejczyk - Jodłowiec, Borysiuk - Guilherme, Kucharczyk, Hamalainen - Nikolić.

Piast Gliwice: Szmatuła - Pietrowski, Hebert, Korun - Mraz, Murawski, Bukata, Vacek, Mak - Zivec, Nespor

Zamów relację z meczu Legia Warszawa - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra w niedzielę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×