Dariusz Wdowczyk: Obejrzeliśmy sporo radosnej twórczości w defensywie

W meczu 37. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków wygrała na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 4:3. Tym samym zespół z byłej stolicy Polski zapewnił sobie dziewiątą pozycję na koniec rozgrywek.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Dariusz Wdowczyk WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Dariusz Wdowczyk
Po tym, gdy Wisła Kraków nie wywalczyła miejsca w górnej ósemce, to celem postawionym przed drużyną było zajęcie dziewiątej lokaty w tabeli Ekstraklasy. Założenie to udało się zrealizować po wygranej w ciekawym i emocjonującym meczu ze spadkowiczem - Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Po zakończeniu spotkania trener Wisły cieszył się z wygranej, ale miał zastrzeżenia co do gry swoich podopiecznych. - Cieszę się z dziewiątego miejsca i z tego, że zdobyliśmy trzy punkty. Obejrzeliśmy sporo radosnej twórczości w defensywie. Po prostu nie można grać tak, jak my. Nie mówię tu o samej defensywie, ale o całym zespole, bo razem się bronimy i razem atakujemy - stwierdził Dariusz Wdowczyk.

- Było to dobre widowisko dla kibiców, bo zobaczyli dużo bramek, lecz ze szkoleniowego punktu widzenia - zapomnijmy o nim. Mamy o czym myśleć, co analizować, zawodnicy swoje w szatni usłyszeli. Najważniejsze dla nas było aby w grupie spadkowej wywalczyć dziewiąte miejsce i to się udało. Mam nadzieję, że następny sezon będzie bardziej udany dla Wisły Kraków, która nie powinna walczyć o utrzymanie, a o wyższe cele i takie sobie zakładamy - powiedział szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

Wdowczyk odniósł się również do sytuacji bielskiego klubu, który po pięciu sezonach gry opuścił szeregi Ekstraklasy. - Przykro mi, że Podbeskidzie spadło z Ekstraklasy, bo mają piękny stadion i jakby ta drużyna walczyła tak jak w meczu z nami i miała trochę więcej szczęścia, to by się utrzymała. Niestety piłka nożna potrafi być brutalna, w końcu Górale przez chwilę byli w ósemce, dlatego współczuję trenerowi Podolińskiemu i całemu zespołowi - ocenił Wdowczyk.

ZOBACZ WIDEO Żurek kontra dziennikarz."Niech pan nie rzuca oskarżeń!" (Źródło: TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×