Alan Pardew: Wybaczcie mi ten taniec!

Crystal Palace przegrał po dogrywce z Manchesterem United w finale Pucharu Anglii (1:2). Pierwszą bramkę zdobyli piłkarze Alana Pardew, który przy okazji zaprezentował taniec radości. Po meczu menedżer przeprosił za swoje zachowanie.

Karol Borawski
Karol Borawski
Alan Pardew East News / Na zdjęciu: Alan Pardew
Niespełna 90-tysięczna publiczność na Wembley długo musiała czekać na pierwszą bramkę. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się Jason Puncheon. Alan Pardew tak się ucieszył z gola, że wykonał taniec radości.


Radość menedżera Crystal Palace nie trwała długo. Trzy minuty później do wyrównania doprowadził Juan Mata, a w 110. minucie o zwycięstwie Czerwonych Diabłów przesądził Jesse Lingard.

- Cieszyłem się chwilą. Wybaczcie mi ten taniec! Po prostu się cieszyłem - przyznał skruszony Pardew.

W niedawno zakończonym sezonie Premier League ekipa z południowego Londynu uplasowała się na 15 miejscu.

Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×