Mario Goetze bez szacunku dla Bayernu? Po transferze wywołał kontrowersje. "Odchodzi w słabym stylu"
Mario Goetze po sfinalizowaniu swojego powrotu do Borussii Dortmund stwierdził, że żałuje transferu do Bayernu Monachium. Jego oświadczenie krytycznie ocenili dziennikarze "Abendzeitung Muenchen".
Goetze nie wyraził natomiast szacunku dla dotychczasowego pracodawcy. Milczeniem pominął fanów Bayernu Monachium, którzy w trudnych dla zawodnika chwilach okazywali mu wsparcie, nie podziękował również działaczom aktualnego mistrza Niemiec za trzyletni pobyt w klubie. Co więcej, oprócz wpisu zamieścił zdjęcie swojej radości z gola strzelonego dla Borussii przeciwko Bayernowi na Allianz Arena.
"Goetze odchodzi w słabym stylu" - skomentowali redaktorzy "Abendzeitung Muenchen". Wskazali, że jeszcze pod koniec maja Goetze zapowiadał, iż wraz z przybyciem Carlo Ancelottiego czeka na "nowe otwarcie w Bayernie", a - jak się teraz okazuje - chciał w ten sposób tylko zapewnić sobie spokój na czas Euro 2016, podczas którego zresztą zaprezentował się poniżej oczekiwań.
"Łatwo przyszły mu tamte słowa, a teraz łatwo ponownie identyfikuje się z Borussią. Okazuje się, że drugi raz nie przeniósłby się do Bayernu. Cóż, Bawarczycy również mogliby powiedzieć, że powtórnie nie pozyskaliby Goetze" - spuentowali dziennikarze, nawiązując również do zdjęcia zamieszczonego przez piłkarza.
Do oświadczenia zawodnika odniosły się również inne niemieckie gazety. "Die Zeit" wskazał, że zawodnik chciał w ten sposób odzyskać utracone zaufanie kibiców BVB i zapewnić sobie łagodniejsze przyjęcie na Signal-Iduna Park. "Bild" wyznanie Goetze określił jako sensacyjne, a "Die Welt" ocenił, że zawodnik nie mógł lepiej wyrazić swojej przynależności do Borussii, jednak dopiero czas pokaże, czy tym razem warto było mu zaufać.
ZOBACZ WIDEO Jodłowiec: Moulin nie tylko na mnie robi wrażenie (źródło TVP)