Miedź - Górnik: pierwszy gwizdek w Legnicy. Spadkowicz u ligowego rutyniarza

Nie są pewniakami do awansu, ale pretendentami na pewno. Górnik Zabrze marzy o szybkim powrocie do Lotto Ekstraklasy. Miedź Legnica ma już duże doświadczenie w atakowaniu bram do elity.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Rok temu I liga rozpoczęła się jednocześnie w kilku miastach. Poprzednio startowała w Lubinie. Zagłębie wygrało 2:0 z Flotą Świnoujście. Tak Miedź Legnica, jak i Górnik Zabrze marzy o podobnej inauguracji jak Miedziowych. Jeszcze mocniej marzy się im taka przyszłość jak Zagłębia, które w dwa lata wspięło się na podium w Lotto Ekstraklasie.

- Musimy dążyć w jednym kierunku, by odbudować prestiż Górnika. Inne kluby mają przyglądać się, co dobrego dzieje się w Zabrzu, a nie my będziemy oglądać się na innych. Do tego dążymy, żebyśmy byli wzorami dla innych klubów - powiedział Marcin Brosz po objęciu stanowiska trenera.

Górnik nie uratował się w poprzednim sezonie przed spadkiem. Z żalem opuścił Lotto Ekstraklasę. Rozpoczęła się przebudowa zespołu. Szatnię opuścili między innymi Paweł Golański, Łukasz Madej i Radosław Sobolewski. Pozostało w niej kilku ciekawych piłkarzy, którzy powinni wyróżniać się na zapleczu. Kopacz, Gergel, Danch to część z nich.

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski: mogliśmy to spotkanie spokojnie wygrać (źródło TVP)
- Celem jest wygrywanie w każdym meczu. Interesuje nas tylko i wyłącznie każde najbliższe spotkanie i nie ma co wybiegać w przyszłość. Z pokorą podchodzimy do każdego rywala, wiemy, jak trudne zadanie czeka nas w I lidze – zapowiedział Mariusz Przybylski, najbardziej doświadczony piłkarz Górnika.

O tym jak trudno jest awansować może dużo powiedzieć Miedź. Nowy sezon to tradycyjnie nowe nadzieje w Legnicy. Dotychczas drużyna działała w cyklu, którego jej kibice mają serdecznie dość. Po ospałym, pełnym wpadek początku lądowała w dolnych rejonach tabeli, z których uciekała rzutem na taśmę.

W ostatnim czasie Miedź ustabilizowała sytuację na ławce. Drużynę prowadzi już blisko rok Ryszard Tarasiewicz, który potrafi odpowiednio zmotywować podopiecznych do walki o awans. Tak było choćby w Pogoni Szczecin.

- Co roku jest pięć, a nawet sześć zespołów, które mogą się bić o najwyższe cele. Miedź to nie jest kraina płynąca mlekiem i miodem. To pewien mit - tonuje nastroje Tarasiewicz.

Końcówka poprzedniego sezonu była wyborna w wykonaniu obrońców Miedzi. Dlatego ta formacja nie przeszła zmian. Trenerzy szukali piłkarza bramkostrzelnego. Zdecydowali się na pozyskanie Paula Batina i Jakuba Vojtusa. Ten drugi, Słowak miał potwornego pecha i w sparingu zerwał więzadła, co oznacza długą pauzę.

Również jakość ataku Górnika jest pewną zagadką. Czy to oznacza, że na inaugurację padnie mało goli czy I liga zaskoczy na starcie jak to ma w zwyczaju? Czas na początek wyścigu do Lotto Ekstraklasy.

Miedź Legnica - Górnik Zabrze / pt. 29.07.2016 godz. 20.30

Przewidywane składy:

Miedź: Sapela - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Gorskie - Łuszkiewicz, Rasak - Martin, Garguła, Forsell - Batin.

Górnik: Kasprzik - Matuszek, Kopacz, Szeweluchin, Wolniewicz - Danch, Grendel - Gergel, Nowak, Plizga - Urynowicz.

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×