Jasmin Burić: Po zwycięstwie w Superpucharze nie spodziewałem się takich kłopotów
- Gdy sięgaliśmy po Superpuchar, nie spodziewałem się, że mogą nas dopaść takie problemy - mówi Jasmin Burić. Po trzech kolejkach Ekstraklasy Lech wciąż pozostaje bez zdobytego gola i ma na koncie zaledwie jeden punkt.
Bośniak występuje w Lechu od 2009 roku i nie po raz pierwszy przeżywa z drużyną kryzys. - Tak samo ułożył się początek poprzedniego sezonu. Klub ma bardzo wysokie ambicje, ale nam na boisku nie udaje się tego na razie pokazać. Lech musi walczyć o mistrzostwo Polski i mam nadzieję, że sytuacja wróci do normy - zaznaczył.
Wielu obserwatorów zwraca uwagę, że marny start w sezonie 2016/2017 jest kontynuacją kiepskiej serii z rundy finałowej poprzednich rozgrywek. - Gdy wygraliśmy 4:1 mecz o Superpuchar Polski, myślałem, że dostaniemy kopa i te rozgrywki będą dla nas fajne. Tak się niestety nie stało, ale liczę, że problemy się wkrótce skończą. Cały czas brakuje nam kropki nad "i". W polu gramy nieźle, lecz nie przekłada się to na sytuacje - dodał Burić.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Rola chorążego jest w tej chwili drugorzędna (źródło TVP)