Roberto Mancini zabrał głos po porażce z Bayernem

Roberto Mancini tłumaczył wysoką porażkę z Bayernem Monachium (1:4) brakiem wielu podstawowych zawodników. Trener Interu zabrał także głos na temat Mauro Icardiego, który jest łączony z innymi klubami.

Karol Borawski
Karol Borawski
Roberto Mancini / Na zdjęciu: Roberto Mancini

Włoskie media informowały o zainteresowaniu Icardim ze strony Napoli i Arsenalu. Roberto Mancini nie wie, czy zawodnik pozostanie w Mediolanie. - Nie wiem co się wydarzy w przyszłości, ale na razie jest naszym kapitanem - powiedział.

Trener skomentował wysoką porażkę z Bayernem Monachium. Inter przegrał aż 1:4, z czego rywale wszystkie swoje gole zdobyli w pierwszych 35 minutach spotkania. Mancini nie mógł skorzystać z zawodników, którzy brali udział w Euro 2016 i Copa America.

- Jedyną pozytywną rzeczą było to, że nie straciliśmy żadnej bramki w drugiej połowie. To był bardzo trudny mecz. Gra trzech spotkań w ciągu 11 dni oraz podróże, sprawiły, że było bardzo, bardzo trudno - powiedział Mancini.

- Brakowało wielu ważnych piłkarzy. Kiedy nie ma czterech, pięciu zawodników z pierwszej jedenastki, jest trudno - dodał trener.

W kolejnym meczu towarzyskim Inter zmierzy się z Tottenhamem (5 sierpnia).

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski: mogliśmy to spotkanie spokojnie wygrać (źródło TVP)


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×