PP: kompromitacja Korony. Kielczanie wyrzuceni przez II-ligowca!

Kolejny raz w ostatnich latach potwierdziło się, że rozgrywki Pucharu Polski nie należą do ulubionych wśród piłkarzy Korony. Kielczanie niespodziewanie już na 1/16 finału zakończyli swój udział, nie dając rady drugoligowej Puszczy Niepołomice.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Trener Tomasz Wilman w porównaniu do ostatniego ligowego meczu z Lechem Poznań, zakończonego okazałym zwycięstwem Korony (4:1), wymienił praktycznie całą wyjściową jedenastkę. Okazję zaprezentowania swoich możliwości otrzymali między innymi Vanja Marković, Charlie Trafford czy uznawany za talent 20-letni Krystian Miś.

Pierwsza część gry nie dostarczyła kibicom zbyt wielu emocji. Faworyt z Lotto Ekstraklasy nie potrafił zdominować Puszczy, której zawodnicy momentami prezentowali się bardzo przyzwoicie. Trochę ciekawiej zrobiło się dopiero po przerwie.

W 57. minucie osamotniony w polu karnym gospodarzy Mariusz Rybicki powinien otworzyć wynik, lecz uderzona przez niego futbolówka nie poszybowała w światło bramki. Chwilę później postraszyć rywali próbował Arkadiusz Grajewski. Uderzenie napastnika ofiarnie zablokował Dimitrij Wierchowcow.

Wicelider II ligi nie zamierzał skupiać się jedynie na obronie i dość nieoczekiwanie potrafił zyskać delikatną przewagę. Dwukrotnie w dobrych sytuacjach znalazł się Damian Lepiarz, zmuszając Macieja Gostomskiego po jednym ze strzałów do wytężonej pracy.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)

Utrzymujący się bezbramkowy remis sprawił, że do rozstrzygnięcia tej rywalizacji niezbędna była dogrywka. W 100. minucie wydawało się, że to Korona zrobiła istotny krok w kierunku awansu, ponieważ to własnie wtedy na listę strzelców wpisał się Vanja Marković. Gospodarze nie spuścili jednak głów. Druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Wierchowcowa i następnie gol Kamila Łączka spowodował, że Puszcza pozostawała w walce o 1/8 finału.

Ostatecznie sensacja stała się faktem i w kolejnej rundzie zobaczymy drużynę Tomasza Tułacza, która triumfowała po stojącej na słabym poziomie serii rzutów karnych.

Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0:0 (1:1 pd. k. 3:2)
0:1 - Vanja Marković 100'
1:1 - Kamil Łączek 104'

Składy:

Puszcza Niepołomice: Andrzej Sobieszczyk - Łukasz Furtak, Piotr Stawarczyk, Michał Czarny, Michał Mikołajczyk - Filip Wójcik (46' Arkadiusz Gajewski), Damian Lepiarz, Marcel Kotwica, Daniel Barbus (70' Dawid Kuliga), Kamil Łączek (115' Roman Stepankow) - Marcin Orłowski.

Korona Kielce: Maciej Gostomski - Vladislavs Gabovs, Dmitrij Wierchowcow, Rafał Grzelak, Krystian Miś - Tomasz Zając (59' Michał Mokrzycki), Charlie Trafford, Vanja Marković, Marcin Cebula (90' Bartosz Rymaniak), Mariusz Rybicki - Michał Przybyła (68' Miguel Palanca).

Czerwona kartka: Dimitrij Wierchowcow /102' - druga żółta/ (Korona).

Żółte kartki: Michał Mikołajczyk, Marcin Orłowski (Puszcza) oraz Charlie Trafford, Dimitrij Wierchowcow, Vanja Marković (Korona).

Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×