Menedżer Dundalk Stephen Kenny nie chciał trafić na Manchester United

Karol Borawski 27 Sierpnia 2016, 12:42

PAP / Leszek Szymański

Rywal Legii w walce o Ligę Mistrzów swoją przygodę w europejskich pucharach będzie kontynuował w Lidze Europy. W fazie grupowej Dundalk FC zmierzy się z Zenitem Sankt Petersburg, AZ Alkmaar i Maccabi Tel Awiw.

Menedżer Dundalk Stephen Kenny zabrał głos na temat losowania. - Wiem, że niektórzy myśleli o wylosowaniu Manchesteru United, ale ja tego nie chciałem. To byłoby krępujące, że na Lansdowne Road więcej ludzi wspiera angielski zespół niż nasz - powiedział.

- Zapowiadają się wspaniałe pojedynki przeciwko znakomitym klubom. Zenit to wielki rosyjski klub z wieloma zagranicznymi piłkarzami, głównie brazylijskimi. AZ nie tak dawno wygrał Eredivisie, z kolei Maccabi Tel Awiw regularnie sięga po tytuły w Izraelu - dodał trener.

- Myślę, że w meczach z BATE i Legią, dwoma zespołami, które regularnie występują w fazie grupowej europejskich pucharów, pokazaliśmy, że przy pełnym zaangażowaniu możemy z takimi klubami grać jak równy z równym - powiedział Kenny.