Premier League: Arsenal nie potrafi wygrywać z Chelsea, trudny wyjazd Man City

Ekipa Arsene'a Wengera podejmowała The Blues pięciokrotnie i w tych spotkaniach zanotowano trzy remisy oraz dwa triumfy gości. Emirates Stadium jest zatem bardzo przyjaznym obiektem dla Chelsea, co daje jej szansę na powrót na właściwe tory po ostatniej porażce z Liverpoolem.

Zespół Juergena Kloppa spróbuje natomiast pójść za ciosem i przynajmniej teoretycznie nie ma trudnego zadania, choć jemu statystyki też każą uważać. W najnowszej historii The Reds podejmowali Hull City dwukrotnie. Raz wygrali, ale w drugim przypadku padł bezbramkowy remis.

6. seria rozpocznie się od potyczki Manchesteru United z Leicester City. Czerwone Diabły są w małym kryzysie, tymczasem trafia im się kolejny dość trudny przeciwnik. W edycji 2014/2015 wygrali z Lisami 3:1, lecz rok później tej sztuki już nie dokonali i wówczas padł remis 1:1.

W poszukiwaniu szóstego zwycięstwa z rzędu w Premier League Manchester City pojedzie na Liberty Stadium. To nie będzie łatwa przeprawa dla ekipy Pepa Guardioli. Łabędzie zatrzymały niedawno Chelsea, a i z Obywatelami radziły sobie w minionych sezonach nie najgorzej. Z pięciu meczów przegrały tylko dwa, w pozostałych natomiast zanotowały jeden triumf i dwa remisy.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: nowym trenerem Legii będzie Magiera (źródło TVP)

{"id":"","title":""}