Łukasz Janoszka zagrał bez sentymentów

Łukasz Janoszka otworzył wynik meczu w Chorzowie. Były zawodnik Ruchu strzelił gola swojemu dawnemu klubowi i miał udział w wygranej Zagłębia 2:1.

Michał Piegza
Michał Piegza
Newspix / Paweł Jaskółka

- Naszym celem była wygrana - przyznał po spotkaniu pomocnik KGHM Zagłębia Lubin Łukasz Janoszka, który otworzył wynik meczu już w 3. minucie. Zawodnik nie okazywał po trafieniu zbytniej radości. - Gram teraz w Zagłębiu, ale kibiców z Chorzowa wspominam miło. Cieszy mnie, że oni mnie pamiętają, ja ich również. Taka jest praca piłkarza, że raz gra się w jednym klubie, a potem w innym - stwierdził.

Lubinianie przy Cichej dobrze zagrali jedynie po przerwie. Wystarczyło to jednak to odniesienia zwycięstwa. - Dobrze zaczęliśmy zdobywając bramkę, ale szybka strata wyrównującego gola źle na nas podziałała. Ruch miał dużo miejsca i starał się to wykorzystywać. Po zmianie stron to my zaczęliśmy dominować, zdobyliśmy gola i wygraliśmy zasłużenie - zakończył Łukasz Janoszka.

ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Portugalski dziennikarz właśnie tego się po Legii spodziewał
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×