Znicz Pruszków - GKS Tychy: efekt nowej miotły zadziałał, druga wygrana pruszkowian

Zdjęcie okładkowe artykułu: Znicz Pruszków
Znicz Pruszków
zdjęcie autora artykułu

W meczu otwierającym 12. kolejkę I ligi Znicz Pruszków pokonał GKS Tychy 2:0. Gole dla gospodarzy zdobyli Patryk Kubicki oraz Grzegorz Janiszewski.

W tym artykule dowiesz się o:

Faworytem spotkania wydawał się być GKS Tychy, który tydzień temu przed własną publicznością wygrał w śląskich derbach z wyżej notowanym GKS-em Katowice. W dodatku Znicz Pruszków zajmował ostatnią pozycję w tabeli i w dotychczasowych jedenastu spotkaniach odniósł tylko jedno zwycięstwo.

Po słabym początku sezonu z funkcji trenera Znicza urlopowany został Andrzej Prawda, którego zastąpił Dariusz Kubicki. Dla pruszkowian był to strzał w dziesiątkę, gdyż zadziałał przysłowiowy efekt nowej miotły. Gospodarze odnieśli drugie zwycięstwo w obecnych rozgrywkach, choć triumf nie przyszedł im łatwo.

GKS Tychy w 24. minucie mógł wyjść na prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Mateusz Bukowiec, a sędzia spotkania nie zawahał się i podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Łukasz Grzeszczyk, który do tej pory był pewnym egzekutorem rzutów karnych. Tym razem jego uderzenie było jednak zbyt lekkie i strzał obronił Piotr Misztal. Kilka chwil później bramkarz Znicza wygrał pojedynek sam na sam z Jakubem Świerczokiem i uratował swój zespół przed stratą bramki.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Po przerwie lepiej spisywali się piłkarze Znicza. Tuż po wznowieniu gry świetną okazję miał Maksymilian Banaszewski, ale w sytuacji sam na sam uderzył nad bramką. W 54. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Aleksandra Jagiełły piłka trafiła do Patryka Kubickiego, a ten pokonał Pawła Florka. Po sześciu minutach było już 2:0 dla gospodarzy. Po wrzutce ze skrzydła gola zdobył Grzegorz Janiszewski.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski odpowiada krytykom. Padły mocne słowa

Tyszanie robili wszystko, by odrobić straty i dopisać do swojego dorobku choćby punkt. Jednak defensywa Znicza na niewiele pozwalała rywalom, a jeśli już piłkarze GKS-u oddawali strzały, to na posterunku był Misztal. Kubicki w świetnym stylu rozpoczął pracę w Pruszkowie, co miejscowym kibicom daje nadzieję na szybkie wyjście ze strefy spadkowej.

Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:0 (0:0) 1:0 - Patryk Kubicki 54' 2:0 - Grzegorz Janiszewski 60'

Składy:

Znicz Pruszków: Piotr Misztal - Grzegorz Janiszewski, Bartosz Jaroch, Michał Kucharski, Maciej Mysiak, Andrzej Niewulis - Aleksander Jagiełło, Maksymilian Banaszewski (63' Radosław Bartoszewicz), Krzysztof Kopciński (85' Przemysław Kita), Patryk Kubicki (69' Rafał Zaborowski) - Adrian Paluchowski.

GKS Tychy: Paweł Florek - Tomasz Górkiewicz (64' Mateusz Grzybek), Tomasz Boczek, Daniel Tanżyna, Maciej Mańka - Jakub Kowalski (78' Mateusz Mączyński), Mateusz Bukowiec (58' Filip Arezina), Łukasz Grzeszczyk, Stepan Hirskyi, Marcin Radzewicz - Jakub Świerczok.

Żółte kartki: Jagiełło, Zaborowski (Znicz) oraz Kowalski, Hirskyi, Mańka (GKS).

Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)