LM: Legia obnażyła największą słabość Realu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / PAP/Bartłomiej Zborowski /
WP SportoweFakty / PAP/Bartłomiej Zborowski /
zdjęcie autora artykułu

Real Madryt już od dziesięciu meczów nie potrafi zachować czystego konta. To fatalny bilans jak na czołową drużynę na świecie.

Liczby dla Realu Madryt są nieubłagane: na 16 meczów w tym sezonie Królewscy zachowali czyste konto jedynie dwa razy.

Pod wodzą Zinedine'a Zidane'a Real Madryt po raz pierwszy stracił trzy gole w jednym spotkaniu (oficjalnym, bo w towarzyskim się zdarzyło). Triumfator Ligi Mistrzów ma problem w defensywie. Doskonale było widać to w środowy wieczór, kiedy Wojskowi strzelili aż trzy bramki, a okazji było więcej.

Podobnie sytuacja miała miejsce w Madrycie, gdzie Legia nie miała wcale mniej szans niż w środę. Tam chociażby Vadis Odjidja-Ofoe trafił piłką w słupek. Mimo to warszawianie strzelili gola w obu spotkaniach z Realem Madryt.

Zidane nie może obojętnie przejść obok postawy swojej drużyny w defensywie, tym bardziej, że również III-ligowiec w Pucharze Hiszpanii potrafił trafić do siatki Realu. I nawet wygrana aż 7:1 pokazuje, że nie wszystko w obronie Królewskich gra tak jak powinno.

Liczby w defensywie Realu:

Mecze: 16 Stracone gole: 20  Czyste konta: 2

ZOBACZ WIDEO Mocne opinie o Lewandowskim z Hiszpanii. Trafi do Realu? "Nie jest potrzebny"

Źródło artykułu: