Raport WP SportoweFakty: trudny dostęp do kadry Adama Nawałki

Maciej Kmita 15 Listopada 2016, 08:58

PAP / Maciej Kulczyński

• El. MŚ 2018: niezwyciężeni! reprezentacja Polski śrubuje znakomitą serię

Nawałka był mocno krytykowany za prowadzenie selekcji na tak szeroką skalę, a przed startem el. Euro 2016 szansę w kadrze otrzymało jeszcze dwóch zawodników. Odkąd jednak reprezentacja zaczęła grać na poważnie, czyli od września 2014 roku, Nawałka wprowadził do drużyny narodowej raptem sześciu zawodników.

Po starcie el. Euro 2016 do reprezentacji przebili się jedynie Filip Starzyński, Bartosz Kapustka, Paweł Dawidowicz, Kamil Wilczek oraz Jacek Góralski i Damian Dąbrowski, którzy zadebiutowali w kadrze w meczu ze Słowenią. Co ciekawe, poniedziałkowe spotkanie było pierwszym od maja 2014 i towarzyskiego meczu z Niemcami w Hamburgu, w którym Nawałka dał szansę aż dwóm nowicjuszom.

Dla porównania Waldemar Fornalik, który pracował z reprezentacją tylko 16 miesięcy, wprowadził do drużyny narodowej 15 zawodników, w tym Pawła Wszołka, Arkadiusza Milika, Łukasza Skorupskiego, Łukasza Teodorczyka, Mariusza Stępińskiego, Bartosza Salamona, Bartosza Bereszyńskiego, Piotra Zielińskiego czy Łukasza Szukałę. Z kolei za trzyletniej kadencji Leo Beenhakker w reprezentacji zadebiutowało aż 52 piłkarzy. Tamci selekcjonerzy mieli jednak do dyspozycji więcej tzw. ligowych zgrupowań, które odbywały się poza terminami FIFA i na które zapraszali głównie zawodników z klubów ekstraklasy. Za kadencji Adama Nawałki takie zgrupowanie odbyło się tylko raz.

Z zawodników, których aktualny selekcjoner wprowadził do drużyny narodowej, regularnie na zgrupowaniach kadry goszczą dziś Krzysztof Mączyński, Karol Linetty, Igor Lewczuk, Thiago Cionek, Bartosz Kapustka, Paweł Dawidowicz i Kamil Wilczek. Pierwsi czterej wzięli nawet udział w Euro 2016.