Rosja - Rumunia: drużyna Stanisława Czerczesowa zadała cios w doliczonym czasie

Sebastian Szczytkowski 15 Listopada 2016, 19:05

PAP/EPA / PAP/EPA/KHALED ELFIQI

Selekcjonerzy Stanisław Czerczesow i Christoph Daum trochę z chęci, trochę z konieczności eksperymentowali przy wyborze jedenastki. Obie drużyny przegrały swój poprzedni mecz w listopadzie. Rosjanie 1:2 z Katarem, a Rumuni zostali rozbici 0:3 przez Polaków. W bezpośrednim starciu walka była wyrównana.

• Holandia - Belgia: remis w klasyku. Szymon Marciniak nie próżnował

Pojedynek rozpoczął się obiecująco od wymiany ciosów i gry z pominięciem centrum boiska. Później tracił rumieńce, więcej ochoty na atakowanie mieli Rosjanie, ale w decydującej fazie akcji psuli ją. Koronny przykładem było zachowanie Aleksandra Kokorina, który po podaniu Dmitrija Połoza był sam przed bramkarzem, a przyjął piłkę tak źle, że skierował ją wprost w rękawice.

W ostatnim kwadransie drużyna Czerczesowa próbowała każdego sposobu, by przedrzeć się pod bramkę rywala. Dmitrij Połoz miał dobrą pozycję do oddania strzału, ale zabrakło mu skuteczności Roberta Lewandowskiego. Przełomowa bramka na 1:0 padła dopiero w doliczonym czasie. Magomied Ozdojew znalazł piłkę w potwornym zamieszaniu, zdążył odwrócić się z nią i wkopać z bliska do bramki.

Rosja - Rumunia 1:0 (0:0)
1:0 - Magomied Ozdojew 90'

Składy:

Rosja: Igor Akinfiejew - Ilja Kutepow, Fiodor Kudriaszow (84' Iwan Nowosielcew), Andriej Siemionow - Denis Głuszakow - Aleksandr Samiedow, Paweł Mogilewiec (68' Aleksandr Erokhin), Roman Zobnin, Jurij Żyrkow (46' Magomied Ozdojew) - Aleksiej Miranczuk (61' Dmitrij Połoz), Aleksandr Kokorin.

Rumunia: Costel Pantilimon - Gabriel Enache, Dragos Grigore (90' Bogdan Tiru), Cristian Sapunaru, Iasmin Latovlevici (66' Steliano Filip) - Andrei Prepelita, Razvan Marin - Dorin Rotariu, Bogdan Stancu (90' Dragos Nedelcu), Gheorghe Grozav (83' Adrian Popa) - Florin Andone.

Żółta kartka: Prepelita (Rumunia).

Sędzia: Aleksiej Kulbakow (Białoruś)