Premier League: 160 sekund grozy w Londynie
Jeszcze do 89. minuty West Ham United wygrywał z Tottenhamem Hotspur 2:1, ale w ciągu 160 sekund przeszło potężne trzęsienie ziemi w polu karnym gości. Koguty zwyciężyły ostatecznie 3:2.
Sześć minut po zmianie stron padło wyrównanie. Vincent Janssen oddał silny strzał, który sparował Darren Randolph, jednak wobec dobitki Harry'ego Winksa był już bezradny. Warto dodać, że 20-latek w tym spotkaniu debiutował w Premier League.
Jednak nieco ponad 20 minut przed końcem potwierdziło się stare porzekadło, że napastnik we własnym polu karnym to największe zagrożenie. Janssen sprokurował rzut karny dla Młotów, a ten pewnie wykorzystał Manuel Lanzini. Na boisku był w tym czasie Simone Zaza, ale po jego wyczynie w serii "jedenastek" podczas Euro 2016, nikt nie powierzyłby mu tej odpowiedzialności.
Wydawało się, że Młoty sięgną po komplet punktów. Jednak między 89. a 91. minutą przeżyły chwile grozy. Najpierw po dośrodkowaniu Sona z pięciu metrów gola strzelił Harry Kane, a po chwili Koreańczyk wywalczył rzut karny. Na gola zamienił go Kane i Tottenham zwyciężył 3:2, strzelając dwa gole w zaledwie 160 sekund.
Na koniec frustracji nie mógł ukryć Winston Reid, który w doliczonym czasie gry zebrał dwie żółte kartki i wyleciał z boiska.
Tottenham Hotspur - West Ham United 3:2 (0:1)
0:1 - Michail Antonio 24'
1:1 - Harry Winks 51'
1:2 - Manuel Lanzini (k.) 69'
2:2 - Harry Kane 89'
3:2 - Harry Kane (k.) 90+1'
Składy:
Tottenham: Lloris - Walker (90' Trippier), Dier, Vertonghen, Rose - Winks, Wanyama, Dembele (73' Son) - Eriksen - Janssen (69' Alli), Kane.
WHU: Randolph - Kouyate, Reid, Ogbonna - Antonio, Lanzini, Obiang, Cresswell -Sakho (60' Zaza), A.Ayew (60' Fernandes), Payet (86' Nordtveit).
Żółte kartki: Rose, Dembele, Walker (Tottenham) oraz Lanzini, Reid (WHU).
Czerwona kartka: Winston Reid /90+6' - za drugą żółtą/ (WHU).
Sędzia: Mike Dean.
ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"