Liga Europy: kompromitacja Interu Mediolan. Włosi za burtą
Inter Mediolan nie awansuje do fazy pucharowej Ligi Europy. Sam jednak jest sobie winien, ponieważ po pierwszej połowie prowadził z Hapoel Beer Szewa 2:0, a ostatecznie przegrał 2:3.
W 12. minucie Eder dośrodkował na piąty metr, gdzie idealnie na piłkę nabiegł Mauro Icardi i tylko dołożył nogę.
Blisko kwadrans później było już 2:0. Po bardzo ładnej akcji Inter kilkoma podaniami przedostał się pod pole karne Hapoelu. Marcelo Brozović ściął do środka, oddał strzał z 16 metrów, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
W drugiej połowie wszystko się zmieniło. Kiedy w 58. minucie Lucio Maranhao strzelał kontaktowego gola, to niewiele osób jeszcze sądziło, że Hapoel odwróci losy spotkania.
ZOBACZ WIDEO Niesamowity mecz Legii Warszawa w DortmundzieUdało się to w doliczonym czasie gry, gdy rezerwowy Ben Sahar płaskim strzałem wprawił w ekstazę stadion w Izraelu.
Hapoel wygrał 3:2 i wciąż ma szansę na awans do fazy pucharowej. Inter jest ostatni z trzema punktami na koncie.
Hapoel Beer Szewa - Inter Mediolan 3:2 (0:2)
0:1 - Mauro Icardi 12'
0:2 - Marcelo Brozović 26'
1:2 - Lucio Maranhao 58'
2:2 - Anthony Nwakaeme (k.) 71'
3:2 - Ben Sahar 90+3'
Czerwona kartka: Samir Handanović /69' - za drugą żółtą/ (Inter).
Składy:
Hapoel: Goresh - Bitton, Taha (35' Radi), Vítor, Tzedek, Korhut - Buzaglo, Hoban (81' Ghadir), Ogu, Nwakaeme - Maranhao (74' Sahar).
Inter: Handanović - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Nagatomo - Melo (62' Gnoukouri), Banega (69' Carrizo), Brozović - Candreva, Icardi, Eder (58' Perisić).
Żółte kartki: Mihaly Korhut, Maranhao, Ben Bitton, Anthony Nwakaeme (Hapoel) oraz Samir Handanović, Nagatomo (Inter).
Sędzia: Javier Estrada (Hiszpania).