Regularny i ciągle nienasycony - Teodorczyk nie spocznie, dopóki nie strzeli gola

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Dean Mouhtaropoulos /
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos /
zdjęcie autora artykułu

O Łukaszu Teodorczyku jest w Europie coraz głośniej. Polak strzelił w tym sezonie już 19 goli dla Anderlechtu i Biało-Czerwonych, a do siatki rywali trafił w aż 17 występach. Jest nienasycony i nie kończy polowania, dopóki nie zdobędzie bramki.

Biorąc pod uwagę dziesięć najlepszych lig Starego Kontynentu, skuteczniejszy od Łukasza Teodorczyka jest tylko Lionel Messi. Obaj mają na koncie po 18 trafień dla drużyn klubowych, ale gwiazdor Barcelony strzelił dla Argentyny dwa gole, podczas gdy reprezentacyjny dorobek "Teo" to tylko jedna bramka.

Polskiego napastnika na tle kolegów po fachu wyróżnia nie tylko skuteczność, ale też regularność. Teodorczyk zdobył bramkę w aż 17 z 25 meczów, ale biorąc pod uwagę tylko te, w których wystąpił od pierwszego gwizdka, a nie w epizodycznej roli zmiennika, gola nie strzelił raptem w pięciu meczach.

- Jest powszechnie uważany za najlepszego napastnika w Belgii. Dla kibiców Anderlechtu zawsze jest nadzieja, że jeśli mecz jest zacięty, mogą liczyć na Teo. Myślę, że w tej chwili to jedyny w klubie zawodnik na najwyższym poziomie - mówi WP SportoweFakty Aernout Van Lindt z voetbalkrant.be.

Wtóruje mu David van den Broeck z Het Nieuwsblad: - Anderlecht miał dobrych napastników w przeszłości, ale od 3 lat nikogo na takim poziomie. Ostatnim tak dobrze strzelającym zawodnikiem był Mbokani.

ZOBACZ WIDEO AC Milan nie spuszcza z tonu. Łukasz Skorupski puścił cztery gole - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Słowa Van Lindta o tym, że kibice Anderlechtu zawsze mogą liczyć na Teodorczyka, znajdują potwierdzenie w statystykach. Polak nie spocznie, dopóki nie zdobędzie bramki. Aż siedem z 19 goli "Teo" strzelił w ostatnim kwadransie i doliczonym czasie gry.

Gole Łukasza Teodorczyka w poszczególnych kwadransach:

Kwadrans Bramki %
1-15316%
16-3000%
31+316%
46-60526%
61-7515%
76+737%

Trzy z nich miały decydujący wpływ na wynik meczów. Późne bramki Polaka dały Anderlechtowi zwycięstwa ze Standardem Liege (1:0) i Lokeren (1:0), a Polsce remis w towarzyskim meczu ze Słowenią (1:1). Nawet jednak gdy jego zespół miał już zagwarantowane zwycięstwo, nienasycony Teodorczyk musiał dorzucić swoje trzy grosze.

Gole Łukasza Teodorczyka w ostatnim kwadransie i doliczonym czasie gry:

Data Rywal Minuta Rozgrywki
02.10.2016Standard Liege (1:0)79'Jupiler Pro League
16.10.2016KSC Lokeren (1:0)89'Jupiler Pro League
23.10.2016Club Brugge (1:2)87'Jupiler Pro League
03.11.20161.FSV Mainz 05 (6:1)89'Liga Europy
03.11.20161.FSV Mainz 05 (6:1)90+4'Liga Europy
14.11.2016Słowenia (1:1)79'towarzysko
24.11.2016FK Qabala (3:1)90+3'Liga Europy

Teodorczyka chwali też były znakomity napastnik reprezentacji Polski, Włodzimierz Lubański, który sam przez siedem lat występował w Belgii. Przed kilkoma dniami tak mówił WP SportoweFakty o grze wychowanka Wkry Żuromin: - Anderlecht to idealny klub dla Łukasza. Zespół stwarza wiele okazji podbramkowych, Teodorczyk świetnie czuje linię biegu, dobrze się ustawia dzięki czemu w polu karnym zawsze znajdzie sobie miejsce. Łukasz czyta grę kolegów. W odpowiednim momencie gubi krycie, jest zdecydowany i waleczny. Idealnie pasuje do zespołu. Anderlecht potrzebował takiego zawodnika, a Łukasz regularnej gry. To świetne połączenie.

Źródło artykułu: