Szymon Marciniak wypaczył wynik meczu? Grzegorz Niciński: Idealny sędzia to taki, o którym się po meczu nie mówi
Arka Gdynia przegrała z Jagiellonią Białystok 2:3. Goście trzy punkty poniekąd zawdzięczają kontrowersyjnej decyzji Szymona Marciniaka. - Idealny sędzia to taki, o którym się po meczu nie mówi - powiedział Grzegorz Niciński.
Łotewski bramkarz zdecydował się złapać piłkę. Momentalnie rozbrzmiewa gwizdek sędziego Szymona Marciniaka, który podyktował rzut wolny pośredni. Ta decyzja wywołała sporo kontrowersji. Żółto-niebiescy nie zgadzali się z wyrokiem arbitra, ale na nic to się zdało.
Jagiellonia sprytnie rozegrała rzut wolny i zapewniła sobie trzy punkty na trudnym terenie. Na pomeczowej konferencji Grzegorz Niciński odniósł się do tej sytuacji i decyzji Szymona Marciniaka, sędziego międzynarodowego.
- Dla mnie idealny sędzia to taki, o którym się po meczu nie mówi. O tym meczu będzie się mówiło - powiedział szkoleniowiec Arki, który musiał przełknąć gorzką pigułkę. Jego zespół rozgrywał całkiem niezłe zawody. Dwukrotnie obejmował prowadzenie, ale ostatecznie przegrał 2:3.
ZOBACZ WIDEO Jacek Magiera: Potrzebujemy "resetu" przed starciem z Ajaksem (źródło: TVP SA)Jagiellonia po zwycięstwie w Gdyni wraca na fotel lidera Lotto Ekstraklasy. Krzysztof Brede, który w tym meczu pełnił rolę pierwszego trenera, zaznaczył, że zawodnicy wykonali kawał dobrej roboty.
- Arka to niewygodny rywal, ma swoje atuty. Mówiliśmy, że dwa ostatnie spotkania w tym roku mogą być najtrudniejsze i to był pierwszy z nich. Arka miała pomysł, ale dzielnie się temu przeciwstawiliśmy. Byliśmy skuteczni i wygraliśmy. Chwała piłkarzom, bo podnieśli się dwa razy. Zrobić to w Gdyni to duża sztuka. Jeszcze sezon się nie kończy, mamy pracę do wykonania w następnej kolejce. Zrobiliśmy to, co zamierzaliśmy, czyli zdobyliśmy trzy punkty - skomentował Brede.