Maciej Bartoszek: Zdominowaliśmy przeciwnika

- Bramka dodała wiary zawodnikom, scementowała zespół i dzięki temu cieszymy się z tego zwycięstwa - powiedział po sobotnim meczu 20. kolejki Lotto Ekstraklasy Maciej Bartoszek, trener Korony.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
PAP / Piotr Polak

- Myślę, że wszyscy dokładnie obserwowali mecz. Chcieliśmy zagrać dobre spotkanie, powtórzyć te mecze, które graliśmy wcześniej i to nam się udało - mówił po zwycięstwie nad Lechią opiekun kielczan.

Koroniarze tak jak zapowiadali nie przestraszyli się zespołu z Gdańska i od początku narzucili swój styl gry. - Przez większość meczu zdominowaliśmy przeciwnika, wyżej notowanego od nas i można powiedzieć przed meczem faworyta - ocenił Maciej Bartoszek. Złocisto-krwiści nie tylko zapisali do swojego dorobku ważne trzy punkty, ale też zachowali czyste konto.

- Zadowolony jestem z gry, z tego jak prezentowaliśmy się fizycznie, jak mądrze ustawialiśmy się na boisku. Zawodnicy odpowiednio się asekurowali, coraz lepiej wyglądamy w defensywie. To ważne punkty po tych dwóch porażkach wyjazdowych - kontynuował swoją wypowiedź 39-latek.

Gospodarze otworzyli wynik w 61. minucie po trafieniu wprowadzonego z ławki Jacka Kiełba. To właśnie ten moment okazał się kluczowy dla przebiegu dalszej części rywalizacji. - Bramka dodała wiary zawodnikom, scementowała zespół i dzięki temu cieszymy się z tego zwycięstwa.

Przed zawodnikami Korony długo wyczekiwane urlopy. Drużyna zakończy rok w czołowej ósemce, co należy uznać za duży sukces. - Od niedzieli mamy wolne. Zawodnicy otrzymali plan zajęć na kilkanaście dni wolnego, spotykamy się 9 stycznia. Piłkarze odpoczną trochę dłużej niż trener, sztab i zarząd klubu, ale taka jest nasza praca. Ważne, że udamy się na urlopy w bardzo dobrych humorach - zakończył były trener Chojniczanki.

ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież
Czy spodziewałeś się, że Maciej Bartoszek odmieni grę Korony?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×