Nenad Bjelica zadowolony mimo zmarnowanej szansy

W ostatnim meczu rundy jesiennej Lech Poznań tylko zremisował na wyjeździe z Cracovią (1:1), przez co stracił szansę na wskoczenie na ligowe podium, ale trener Nenad Bjelica pochwalił swój zespół za występ przy Kałuży 1.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Kibice coraz częściej krytykują decyzje trenera Lecha Poznań PAP / Kibice coraz częściej krytykują decyzje trenera Lecha Poznań
Kolejorz zdominował Cracovię, ale do przerwy to Pasy prowadziły 1:0 po kapitalnym uderzeniu Marcina Budzińskiego. Lechowi udało się wyrównać za sprawą Lasse Nielsena, ale na sięgnięcie po zwycięstwo nie było go już stać. Remis w Krakowie oznacza, że ekipa Nenada Bjelicy zmarnowała szansę na wskoczenie na podium.

- Jestem bardzo zadowolony z naszego meczu. Nie jestem zadowolony z wyniku, ale graliśmy dobrze, dominowaliśmy i mieliśmy swoje szanse. Cieszy mnie też to, jak drużyna pracowała przez ostatnie dwa miesiące - stwierdził trener Lecha.

Bjelica nie miał pretensji do Matusa Putnocky'ego, który wydawał się zaskoczony uderzeniem Budzińskiego z ponad 30 metrów.

- Być może tak było, ale jestem zadowolony z Putnocky'ego. Wiedzieliśmy, że Budziński ma bardzo dobry strzał. My mieliśmy dwa bardzo dobre uderzenia Gajosa, ale nie mieliśmy szczęścia - przyznał Chorwat.

ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież
Lech Poznań zostanie mistrzem Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×