Chińczycy chcą Aleksandara Prijovicia, dają ponad milion euro

W Legii Warszawa na dobre rozpoczął się gorący okres. Od pewnego czasu wiadomo, że z warszawskim klubem pożegna się zimą Nemanja Nikolić. Jak udało nam się jednak ustalić, oprócz "Niko" z Legii odejść może także inny napastnik - Aleksandar Prijović.

Paweł Kapusta
Paweł Kapusta
PAP / Bartłomiej Zborowski

Aleksandar Prijović ma za sobą udaną jesień. Z bardzo dobrej strony pokazał się przede wszystkim w meczach Ligi Mistrzów, gdzie zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Warto zresztą pamiętać, że to właśnie "Prijo" strzelił niezwykle ważnego gola w wyjazdowym meczu z Dundalk FC w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej LM. Piłkarz w ostatnich miesiącach dorzucił pięć goli i dwie asysty w ekstraklasie.

Dobra postawa napastnika została dostrzeżona przez wysłanników zagranicznych klubów. Z naszych informacji wynika, że najbardziej zainteresowany ściągnięciem Prijovicia jest klub z Chin, który chce za piłkarza zapłacić 1,2 miliona euro. W tej sprawie odbyły się już nawet pierwsze spotkania.

Przedstawicieli stołecznego klubu nie zadowala jednak na razie złożona przez chińską stronę oferta. Mistrzowie Polski uważają, że ich piłkarz warty jest więcej, skoro swoją jakość udowodnił w najsilniejszych rozgrywkach klubowych świata, czyli Champions League. Sprawa jest gorąca, rozstrzygnięć w tej kwestii można się spodziewać nawet w przeciągu kilku bądź maksymalnie kilkunastu dni.

Prijović do Legii trafił w lipcu 2015 roku za niespełna 400 tysięcy euro. Od tego momentu zagrał w 44 meczach ekstraklasy, strzelił 13 goli i zaliczył 13 asyst. Jego odejście stawiałoby klubowe władze i sztab szkoleniowy przed nie lada wyzwaniem - w obliczu wielce prawdopodobnego transferu Nemanji Nikolicia i ewentualnej przeprowadzki Aleksandara Prijovicia klub z Łazienkowskiej musiałby błyskawicznie znaleźć napastnika zapewniającego odpowiednią jakość.

Paweł Kapusta

ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież


Czy Legia powinna pozwolić odejść z klubu Aleksandarowi Prijoviciowi za mniej niż 2,5 miliona euro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×