Premier League: Manchester City wygrał i został wiceliderem

Manchester City nie zachwycił w meczu z Hull City, ale mimo to wygrał w 18. kolejce Premier League 3:0. Gole zdobyli Yaya Toure, Kelechi Iheanacho oraz Curtis Davies (samobójcza bramka).

Bartosz Zimkowski 26 Grudnia 2016, 20:10

Getty Images / Nigel Roddis

Boxing Day! Oni za nic mają święta - historia rozgrywania meczów piłkarskich w Anglii

Manchester City objął inicjatywę od pierwszych minut, długo utrzymując się przy piłce. Jednak gospodarze byli dobrze zorganizowani w obronie i nie pozwalali rywalom na stworzenie dogodnej okazji strzeleckiej.

Jeśli David Marshall interweniował, to najczęściej po strzale z dystansu. To był też ostatni mecz, kiedy zawieszony za czerwoną kartkę był Sergio Aguero. Argentyńczyk w kolejnym spotkaniu będzie już do dyspozycji Pepa Guardioli, ale najpierw trzeba było uporać się z Tygrysami.

Te o ile dobrze spisywały się w defensywie, to w ofensywie już niewiele potrafiły zdziałać, a jeszcze w pierwszej połowie John Stones z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. To jednak nie ułatwiło im zadania.

Po zmianie stron Hull zaatakowało Manchester City. Po strzale Dawsona piłka leciała nawet do bramki, ale z linii wybił ją Bacary Sagna. Później odpowiedział Kevin De Bruyne, jednak trafił futbolówkę w słupek (po raz szósty w sezonie uderzył w poprzeczkę bądź słupek).

ZOBACZ WIDEO Szalone widowisko zwieńczone remisem. Zobacz skrót meczu ACF Fiorentina - SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]

W 72. minucie Andrew Robertson sfaulował we własnym polu karnym Raheema Sterlinga i sędzia słusznie wskazał na "wapno". Pewnym wykonawcą okazał się Yaya Toure, a sześć minut później było już 2:0. David Silva wystawił piłkę jak na tacy do Kelechiego Iheanacho, który z czterech metrów tylko dołożył nogę.

W doliczonym czasie gry po indywidualnej akcji Sterlinga i płaskim dośrodkowaniu na trzeci metr Curtis Davies pechową interwencją skierował piłkę do siatki.

Manchester City wygrał dość wysoko, ale nie olśnił. Zgarnął komplet punktów i ma 39 oczek i awansował też na drugie miejsce w tabeli.

Hull City - Manchester City 0:3 (0:0)
0:1 - Yaya Toure (k.) 72'
0:2 - Kelechi Iheanacho 78'
0:3 - Curtis Davies (sam.) 90+3'

Składy:

Hull: Marshall - Maguire, Dawson, Davies - Elmohamady, Livermore (74' Henriksen), Huddlestone (64' Mason), Clucas (79' Diomande), Robertson - Snodgrass - Mbokani.

Man City: Bravo - Sagna, Otamendi, Stones (17' Kolarov), Clichy - Toure, Fernandinho - Sterling, De Bruyne, Silva (87' Fernando) - Nolito (57' Iheanacho).

Żółte kartki: Mason (Hull) oraz Fernandinho (Man City).

Sędzia: Robert Madley.