Pogoń Szczecin ma nowe cele transferowe

Klub ze Szczecina szuka piłkarzy na inne pozycje niż w poprzednich okienkach transferowych. Priorytetem jest wzmocnienie środka pola, ale na tym nie kończą się przymiarki Pogoni.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Najpewniej po zakończeniu sezonu Pogoń Szczecin pożegna się z Rafałem Murawskim i Mateuszem Matrasem. Kapitan zespołu nie dostał propozycji przedłużenia kontraktu, natomiast Matras dostał, ale jej nie zaakceptował. Jeżeli nie wydarzy się zwrot akcji, Pogoń czeka gruntowna przebudowa środka pola. Klub próbuje się na nią przygotować. Warto pamiętać, że Murawski i Matras praktycznie nie opuszczali jedenastki Kazimierza Moskala.

Pierwszym piłkarzem, którego nazwisko poznali kibice jest Mate Cincadze. Gruzin ma 21 lat i występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Do Szczecina może trafić zimą, by rozpocząć aklimatyzację poza ojczyzną. Kontrakt Cincadze z Dinamem Tbilisi wygasa 31 grudnia, ale Pogoń i tak musi zapłacić ekwiwalent za jego wyszkolenie.

- Potwierdzam, że jesteśmy zainteresowani pozyskaniem tego zawodnika. Rozmowy w tej sprawie trwają - powiedział Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni.

Transfer Gruzina będzie sygnałem, że Pogoń nie wiąże przyszłości z Takafumim Akahoshim, który też nie ma paszportu kraju Unii Europejskiej. Kontrakt Japończyka wygasa w czerwcu i najpewniej wtedy Portowcy będą potrzebować nowego piłkarza odpowiedzialnego za rozgrywanie akcji.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

Załatanie wspomnianych luk to priorytet Pogoni. W przeciwieństwie do poprzednich okienek klub szuka więc zawodników do środka pola, a nie na skrzydła. Na innych pozycjach prowadzone są przymiarki. Łukasz Becella, szef skautów, wyjawił, że w rundzie jesiennej poddano obserwacji 361 piłkarzy.

- W kręgu naszych zainteresowań jest obecnie około 20 zawodników. Mowa o takich, których możemy ściągnąć już zimą. To obecnie grupa, na którą najmocniej zwracamy uwagę. Jesteśmy też z nimi w kontakcie - powiedział Becella w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Pogoń nie wyklucza transferów napastnika i bramkarza. Głównym odpowiedzialnym za zdobywanie goli jest obecnie Adam Frączczak, którego przemianowano z prawego defensora na atakującego. Autor 10 bramek nie ma wartościowego zmiennika. Realne, że Moskal będzie testować napastników w okresie przygotowań.

Obsada bramki to nowy problem Pogoni. Szczecinianie sondowali możliwość pozyskania golkipera, który przejąłby bluzę z numerem jeden, ale obecnie kontrakty z klubem ma czterech bramkarzy, więc temat transferu może być zawieszony w czasie do czerwca. Wówczas wygasa kontrakt Jakuba Słowika, który podobnie jak Dawid Kudła, popełnia dużo błędów.

Czy Pogoń Szczecin wzmocni się w najbliższym okienku transferowym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×