Rene Weiler wierzy w pozostanie Teodorczyka w Anderlechcie

Łukasz Teodorczyk w wielkim stylu zakończył rundę jesienną belgijskiej Jupiler League. Polski napastnik strzelił gola i zaliczył asystę meczu Anderlechtu z Charleroi (2:0) i był to jego ostatni występ w tym roku.

W Anderlechcie wierzą, że nie był to jego ostatni mecz w barwach tego klubu. Reprezentantem Polski, który jesienią strzelił we wszystkich rozgrywkach aż 24 gole, interesują się ponoć kluby z lepszych lig, jak choćby West Bromwich Albion.

W pozostanie naszego rodaka w Belgii wierzy trener Fiołków, Rene Weiler.

- Ma z nami ważny kontrakt i chcemy, żeby został z nami. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego gry i rozwoju. Nie ma powodu, byśmy chcieli się z nim rozstawać. Nie boimy się jego odejścia - powiedział szwajcarski szkoleniowiec.

Przypomnijmy, że formalnie Łukasz Teodorczyk wciąż pozostaje piłkarzem Dynama Kijów. Polak jest jedynie wypożyczony do Anderlechtu do końca sezonu 2016-17. Belgowie mogą go wykupić za 5 milionów euro. Wspomniane West Bromwich jest ponoć w stanie zapłacić za niego trzy razy więcej.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.