W tym artykule dowiesz się o:
Saga z udziałem transferu Aleksandara Prijovicia do Chin trwa już od kilkunastu dni. Początkowo do Legii Warszawa napłynęła oferta 1,5 mln euro, która szybko została odrzucona. Sam piłkarz nie wyobraża sobie jednak pozostania w przy Łazienkowskiej 3 i myślami jest już daleko w Chinach.
Jak podaje "Super Express", mistrzowie Polski oczekują za serbskiego napastnika ponad 10 milionów złotych i dopiero po uzyskaniu takiej kwoty pozwolą mu odejść. Kwota z transakcji Prijovicia ma być przeznaczona na nowych 3-4 piłkarzy, którzy w zimowym oknie transferowym wzmocnią Legię Warszawa.
Jednym z nich jest Daniel Chima Chukwu. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidywanego, Nigeryjczyk podpisze z mistrzem Polski kontrakt gwarantujący mu ogromne zarobki. Wcześniej klub z Łazienkowskiej 3 wzmocnił doskonale znany Artur Jędrzejczyk, za którego Legia zapłaciła około miliona euro. "Jędza" podpisał 4-letni kontrakt.
Przypomnijmy, że wcześniej z Legią Warszawa pożegnał się Nemanja Nikolić, który trafił do Chicago Fire. Z klubu mogą odejść również Bartosz Bereszyński oraz Michał Pazdan.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!
ZOBACZ WIDEO Krew, pot i łzy. Dakar od razu dał się we znaki (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy Legia Warszawa powinna sprzedać Prijovicia? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (11)
