Arsene Wenger narzeka na terminarz. "To nie było sprawiedliwe"
Arsenal zremisował z Bournemouth 3:3, ale Arsene Wenger nie był zadowolony, że jego drużyna miała tylko dzień mniej odpoczynku od rywali.
Bartosz Zimkowski
PAP
/ FACUNDO ARRIZABALAGA
/ Na zdjęciu Arsene Wenger
- Nasi czterej zawodnicy nie byli pewni występu aż do rozgrzewki. Hector Bellerin był lekko poturbowany od pojedynku z Crystal Palace, Koscielny i Gabriel również. Nie mogłem też ryzykować wystawieniem Oxlade-Chamberlain'a w podstawowym składzie. Kościelny był zmęczony i zaczął łapać skurcze, dlatego musiałem zmienić - dodał.
Arsenal do 70. minuty przegrywał z Bournemouth 0:3, ale w ostatnich 20 minutach strzelił trzy gole i zremisował to spotkanie.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar: walka z czasem to chleb powszedni (źródło: TVP SA)