Chapecoense wraca do gry po tragedii
Brazylijski klub Chapecoense powoli się podnosi po katastrofie lotniczej, w której zginęło większość zawodników. 21 stycznia rozegra pierwszy mecz od czasu zdarzenia.
Marek Wawrzynowski
Getty Images
/ Alan Pedro
/ Chapecoense
Menedżer klubu, Vagner Mancini, wciąż kontraktuje zawodników, mających zastąpić dziewiętnastkę, która zginęła 28 listopada w katastrofie w Kolumbii.
Kilka dni później, 26 stycznia, Chapecoense rozegra pierwszy mecz ligowy z lokalnym rywalem Joinville.
Początkowo inne brazylijskie kluby zaoferowały wypożyczenia do Chapecoense swoich piłkarzy za darmo, wysłały też pismo do Brazylijskiej Federacji Piłkarskiej, by bez względu na wyniki, drużyna nie mogła spaść przez 3 kolejne sezony. Zarząd Chapecoense uznał jednak, że odbuduje klub bez takiej pomocy.
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty