Michał Czekaj długo uchodził za spory talent i przy Reymonta 22 widziano w nim następcę Arkadiusza Głowackiego. W ekstraklasie zadebiutował już w sezonie 2011/2012, mając ledwie 19 lat, ale nękające go kontuzje kolan nie pozwoliły mu na rozwinięcie skrzydeł.
Choć od jego premierowego występu w ekstraklasie minęło ponad pięć lat, jego dorobek w najwyższej lidze to tylko 27 występów. Po raz ostatni zagrał w niej 12 września 2014 roku, a w ogóle ostatni mecz o stawkę rozegrał 26 września 2015 roku w barwach III-ligowych rezerw Wisły.
Michał Czekaj podpisał półroczny kontrakt z Rozwojem Katowice. Odbudowę czas zacząć Powodzenia!
— BMG-SPORT (@_bmg_sport) 16 stycznia 2017
Czekajowi doskwierały kolejne problemy z kolanami, ale 25-latek walczył o powrót do gry. Z Wisłą był związany do końca sezonu 2015/2016, a jesienią trenował indywidualnie. W weekend zagrał w sparingu Rozwoju z GKS-em Tychy (1:1).
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Ronaldo rzucił piłką w rywala [ZDJĘCIA ELEVEN]