Gwiazdor Manchesteru City otrzymał olbrzymią ofertę z Chin

430 tysięcy funtów tygodniowo - taką propozycję otrzymał Yaya Toure od jednego z chińskich klubów. Jednak gwiazdor Manchesteru City ją odrzucił.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
PAP / DPA/Thomas Eisenhuth
Sytuacja z Yaya Toure jest dosyć skomplikowana. Iworyjczyk po tym jak przeprosił Pepa Guardiolę zaczął regularnie grać w barwach Manchesteru City, ale jego kontrakt jest ważny jeszcze tylko kilka miesięcy.

Toure raczej nie przedłuży umowy z The Citizens, gdzie ma zapewnioną wysoką tygodniówkę. W Europie nikt mu już raczej nie zaproponuje takich apanaży, biorąc pod uwagę to, że w maju skończy 34 lata.

Mimo to Toure odrzucił zaloty Chińczyków i nie zwabiła go nawet olbrzymia pensja w Azji.

Możliwe, że ci nie spoczną, ponieważ już kilka miesięcy temu namawiali go na zmianę barw klubowych.

ZOBACZ WIDEO Wymęczone zwycięstwo Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy Toure zostanie w przyszłym sezonie w Man City?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×