Steeven Langil wypożyczony z Legii Warszawa do Waasland-Beveren

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki  / Steeven Langil
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Steeven Langil
zdjęcie autora artykułu

Steeven Langil został zesłany przez Legię Warszawa na półroczne wypożyczenie do Waasland-Beveren. To klub, w którym skrzydłowy występował przed transferem do zespołu mistrza Polski.

Z 28-letnim Steevenem Langilem wiązano w Warszawie spore nadzieje. Skrzydłowy zaliczył bardzo dobry sezon 2015-16, zdobył w nim w lidze belgijskiej sześć goli i zaliczył sześć asyst. Miał być poważnym wzmocnieniem zespołu bijącego się o Ligę Mistrzów.

Problem w tym, że reprezentant Martyniki nie potrafił się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nie dość, że prezentował niezadowalającą formę na boisku (zaliczył w Legii Warszawa 12 występów i strzelił jednego gola), to na dodatek piłkarz prowadził niesportowy tryb życia. Po tym, jak opublikował w sieci zdjęcia z imprezy, trener Jacek Magiera odsunął go od pierwszego zespołu.

Wypożyczenie Langila do Waasland-Beveren nie jest wielką niespodzianką. Wiadome było, że zarówno zawodnik chce opuścić Warszawę, jak i przedstawiciele Legii nie wiązali z nim przyszłości. Belgijskie media donosiły o prowadzonych negocjacjach. Klub z Beveren pierwotnie udzielił Langilowi negatywnej odpowiedzi, bo piłkarz żądał zbyt wysokiej pensji. Należy przypuszczać, że jeśli strony doszły do porozumienia, to pomocnik musiał obniżyć oczekiwania.

ZOBACZ WIDEO Wymiana ciosów w Bilbao. Zobacz skrót meczu Athletic - Atletico Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Czy Steeven Langil okazał się niewypałem transferowym Legii Warszawa?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
RybaFiszer
24.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na grę w Legii był za słaby. Niech próbuje swoich gdzieś indziej. Wszystkiego dobrego Steeven !  
RybaFiszer
24.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I niech gra sobie dalej , ale nie w Legii. Nam taki grajek jest niepotrzebny