PNA: rzuty karne wyłoniły pierwszego finalistę, El-Harady bohaterem Egiptu

W półfinałowym meczu Pucharu Narodów Afryki reprezentacja Egiptu po rzutach karnych pokonała Burkina Faso. Bohaterem zwycięskiego zespołu był bramkarz Essam El-Harady, który obronił dwie jedenastki.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
PAP/EPA

Obie drużyny w tegorocznej edycji Puchar Narodów Afryki nie zanotowały jeszcze porażki. Burkina Faso w meczach fazy grupowej odniosła jedno zwycięstwo i dwukrotnie zremisowała. Z kolei Egipcjanie mieli na swoim koncie dwie wygrane i remis. W ćwierćfinale reprezentacja Burkina Faso ograła prowadzoną przez Henryka Kasperczaka Tunezję (2:0), a Egipt wygrał z Marokiem (1:0).

Stawka meczu była bardzo wysoka. Z tego powodu żaden zespół nie zamierzał nastawiać się na ofensywę i narażać na groźne kontry rywali, co mogłoby zamknąć drogę do finału afrykańskiego czempionatu. Przewagę mieli piłkarze z Burkina Faso, którzy częściej atakowali, ale nie potrafili jej udokumentować zdobyciem gola.

Do przerwy nie padła żadna bramka. Większe zagrożenie sprawiali gracze z Burkina Faso, ale skutecznymi interwencjami popisywał się Essam El-Hadary. Egipski bramkarz był bohaterem swojego zespołu, zatrzymując groźne uderzenia rywali.

W drugiej części gry początkowo również atakowała reprezentacja Burkina Faso, ale to Egipt zdobył pierwszego gola. W 67. minucie Kahraba dograł piłkę do Mohameda Salaha, a ten zza pola karnego huknął bez chwili zastanowienia. Golkiper Burkina Faso nie zdołał sięgnąć piłki i ta wpadła w okienko strzeżonej przez niego bramki.

ZOBACZ WIDEO Asysta Zielińskiego pomogła Napoli. Zobacz skrót meczu z US Palermo [ZDJĘCIA ELEVEN]

Egipcjanie tylko przez 6 minut cieszyli się z prowadzenia. Burkińczycy wyrównali po precyzyjnym strzale Aristide Bance, który wykorzystał podanie Kabore, przyjął piłkę na klatkę piersiową i po chwili strzelił z siedmiu metrów zaskakując bramkarza rywali. Był to pierwszy stracony gol podczas tej edycji PNA przez Egipt.

Do wyłonienia finalisty PNA niezbędna była dogrywka. W niej nie padła żadna bramka i obie drużyny zmierzyły się w konkursie rzutów karnych. Wysoką formę potwierdził w nim El-Harady, który obronił dwie jedenastki. Najpierw zatrzymał uderzenie... bramkarza Herve Koffiego, a następnie wybronił strzał Bertranda Traore.

Burkina Faso - Egipt 1:1 (1:1, 1:1, 0:0) karne: 3:4.
0:1 - Mohamed Salah 67'
1:1 - Aristide Bance 73'

Rzuty karne:
0:0 - El Said (trafił w słupek)
1:0 - A. Traore
1:1 - Ramadan
2:1 - Diawara
2:2 - Hegazy
3:2 - Yago
3:3 - Salah
3:3 - Koffe (El-Harady obronił)
3:4 - Warda
3:4 - B. Traore (El-Harady obronił)

Składy:

Burkina Faso: Herve Koffi - Yago, Kone, Dayo, Bance (103' A. Traore), Razack (80' Diawara), Kabore, B. Traore, Coulibaly, Toure, Nakoulma.

Egipt: El-Hadary - Gabr, El Mohamady (106' Gaber), I. Salah, Hegazy, Fathi, Hamed, M. Salah, Kahraba (74' Warda), El Said, Trezeguet (85' Ramadan).

Żółte kartki: B. Traore, Yago (Burkina Faso) oraz Fathi, Kahraba (Egipt).

Czy awans reprezentacji Egiptu do finału Pucharu Narodów Afryki jest sprawiedliwym rozstrzygnięciem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×