Luis Enrique nie może się nachwalić Leo Messiego

Leo Messi rozgrywa jeden z lepszych sezonów w karierze, a w środowym meczu Pucharu Króla z Atletico Madryt (2:1) znów wzniósł się na wyżyny. Trener Barcelony i koledzy z zespołu nie mogą się go nachwalić.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP/EPA / PAP/EPA/Alejandro Garcia
W 29 występach w bieżącej kampanii Lionel Messi strzelił aż 30 goli, a jego dorobek uzupełnia 12 asyst. W czwartkowym meczu 1/2 finału Pucharu Króla z Atletico Madryt (2:1) Argentyńczyk znów błyszczał, a w 33. minucie pokonał Miguela Angela Moyę kapitalnym uderzeniem sprzed pola karnego. Golkiper Rojiblancos nie miał szans na interwencję.

- Messi najbardziej błyszczy w wielkich i wyjątkowych meczach jak ten z Atletico. Nie ma wielu słów, które mogą go opisać. Po prostu w wielkich meczach oglądamy najlepszego Messiego - mówi trener Barcelony, Luis Enrique.

Messiego chwalą też koledzy z zespołu. - Sprawia wrażenie znudzonego, ale każdego dnia robi coś nowego. Jest najlepszy nie tylko teraz, ale w całej historii - komentuje Ivan Rakitić.

ZOBACZ WIDEO PA: cztery gole Manchesteru United. Zobacz skrót meczu z Wigan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Leo Messi to najlepszy piłkarz w historii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×