Spełnione marzenie Vanji Milinkovicia-Savicia

- To spełnienie moich dziecięcych marzeń - mówi o podpisaniu kontraktu z Torino Vanja Milinković-Savić. Nim jednak młody golkiper przeniesie się do Włoch, będzie musiał odeprzeć atak Dusana Kuciaka, który zamierza wygryźć go z bramki Lechii Gdańsk.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Vanja Milinković-Savić Newspix / DAMIAN KUJAWA/ FOTOPYK / 400mm.pl / Vanja Milinković-Savić

Ostatniego dnia stycznia Vanja Milinković-Savić związał się z Torino umową wchodzącą w życie 1 lipca. Do końca bieżącego sezonu 20-latek ma występować w Lechii, a potem spróbuje zastąpić w Turynie Joe Harta.

- To spełnienie moich dziecięcych marzeń. Pamiętam, że grając na konsoli w FIFĘ, zawsze wybierałem włoskie drużyny. Rozmawiałem też sporo z moim bratem Sergejem, który gra na co dzień w Lazio Rzym i on pomógł mi w podjęciu decyzji. Jego zdaniem Włochy to dla mnie dobre miejsce, by móc rozwijać się jako bramkarz, biorąc pod uwagę specyfikę ligi czy styl gry - tłumaczy Milinković-Savić w rozmowie z lechia.pl.

Młodzieżowy reprezentant Serbii przeniesie się do Turynu dopiero przed nowym sezonem, tymczasem do Lechii dołączył sprowadzony z Hull City Dusan Kuciak , który chce wygryźć Milinkovicia-Savicia z "11" biało-zielonych.

- Doszedł mi groźny konkurent w osobie Dusana Kuciaka, ale nie zamierzam odpuszczać. Będziemy konkurować, a najlepszy z nas stanie między słupkami w meczach ligowych. A latem będę chciał wyjechać do Torino jako mistrz Polski. Liczę, że ten plan uda mi się zrealizować - przekonuje Serb.

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie zimowego okna transferowego: Grosicki, Legia i Chińczycy

Milinković-Savić jest związany z Lechią od listopada 2015 roku. Do Gdańska trafił na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązał kontrakt z Manchesterem United. Z Czerwonymi Diabłami związał się w 2014 roku, podpisując pięcioletnią umowę, ale nie dostał pozwolenia na pracę w Anglii i kontrakt został rozwiązany. Klub z Old Trafford zapłacił za niego Vojvodinie Nowy Sad 1,75 mln euro.

Mistrz świata U-20 jest numerem jeden w bramce Lechii od rundy wiosennej minionego sezonu. W ubiegłym roku wystąpił w 29 ligowych meczach: w ośmiu z nich zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 32 bramki. W rundzie jesiennej bieżącego sezonu interweniował na linii z 77-proc. skutecznością - z regularnie grających bramkarzy to trzeci wynik w lidze.

Z pozyskania lechisty bardzo ucieszył się prezydent Torino, Urbano Cairo. Włoch porównał 20-latka do Gianluigiego Donnarummy z Milanu: - To serbski Donnarumma. Jest bramkarzem o świetnych warunkach fizycznych i wielkim talencie. Jest jednym z najciekawszych zawodników młodego pokolenia w Europie. Nasi skauci, podobnie jak innych włoskich klubów, obserwowali go od dłuższego czasu i postanowiliśmy przejść do działania. Pozyskanie go to ważna inwestycja.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Vanja Milinković-Savić pozostanie numerem jeden w bramce Lechii Gdańsk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×