Jacek Zieliński: Liga weryfikuje wszystko

Po słabym meczu Cracovia pokonała w Chorzowie Ruch 1:0 i z większym optymizmem może patrzeć w ligową tabelę. - Duże uznanie dla chłopaków, że wytrzymali ciśnienie - przyznał po spotkaniu Jacek Zieliński.

Michał Piegza
Michał Piegza
Po zakończeniu rundy jesiennej Cracovia miała nad Ruchem Chorzów punkt przewagi. Po piątkowej wygranej przy Cichej dystans wzrósł do... ośmiu "oczek". Wszystko przez punkty, które Niebieskim odjęła Komisja Licencyjna.

W spotkaniu rozpoczynającym rundę wiosenną Pasy nie zagrały w Chorzowie wielkiego meczu, ale pojedynek wygrały. - Nie było to widowisko wielkich lotów. Nikt nie spodziewał się, że w meczu, w którym spotyka się ostatnia drużyna z trzecią od końca będą fajerwerki piłkarskie i nie wiadomo jakie przeżycia dla koneserów futbolu. Zapowiadałem, że może to być mecz, w którym zadecyduje jedna bramka. Cieszy mnie, że to my ją zdobyliśmy, zagraliśmy na zero z tyłu i mamy w końcu upragnione trzy punkty z meczu wyjazdowego - zadowolony ocenił spotkanie Jacek Zieliński.

Dzięki wygranej w Chorzowie Cracovia może realniej myśleć o awansie do grupy mistrzowskiej. Jednak póki co szkoleniowiec Pasów patrzy w dół ligi. - Trzymamy Ruch na dość dużym dystansie punktowym - podkreślił Zieliński. - Duże słowa uznania dla chłopaków, że wytrzymali ciśnienie. W sparingach nam różnie szło, ale zawsze powtarzam, że liga weryfikuje wszystko - podsumował trener.

ZOBACZ WIDEO Serie A: przełamanie AC Milan w Bolonii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Cracovia awansuje do grupy mistrzowskiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×