Liga Europy: Niewiarygodny zwrot akcji w Sankt Petersburgu. Anderlecht wyszarpał awans!

Piłkarze RSC Anderlecht najpierw stracili zaliczkę z pierwszego meczu, a następnie wydarli awans w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, oddając jeden celny strzał na bramkę. Zenit Sankt Petersburg wygrał 3:1, ale odpadł z Ligi Europy.

Dominik Polesiński
Dominik Polesiński
PAP/EPA

Zenit Sankt Petersburg miał do odrobienia straty poniesione w Belgii. W pierwszym meczu, dość niespodziewanie RSC Anderlecht wygrał 2:0. Trener Mircea Lucescu nie miał wyjścia. Postawił na ofensywne ustawienie z wieloma zawodnikami grajacymi wybitnie do przodu. Na dobre po kontuzji więzadeł krzyżowych wrócił Danny.

Przewaga jaką posiadał Zenit pozwoliła na częściowe odrobienie strat już po 45 minutach. Autorem gola był w 24. minucie Giuliano. Brazylijczyk nie czekał na podyktowanie jedenastki po upadku Artioma Dziuby. Jednym zwodem oszukał obrońcę i bramkarza. Strzał na 1:0 był łatwizną.

Pełne odrobienie strat mógł dać miejscowym Ruben. To było koszmarne zachowanie bramkarza Anderlechtu! Po podaniu od obrońców przyjmowałł piłkę niczym piłkarski laik. Futbolówka odskoczyła mu na kilka metrów i bliski skorzystania z pomyłki był Dziuba. "Fiołki" uratowała dobra interwencja Spajicia, który przyblokował napastnika.

W drugiej połowie Zenit ani przez moment nie stracił wiary w końcowy sukces. Dziuba przez całe spotkanie miał problemy z panowaniem nad piłką, ale w 72. minucie mógł o tym zapomnieć, płaskim strzałem odrabiając straty z Brukseli. Minęło kilka minut, a publiczność na stadionie Pietrowskim szalała. Ucieszył ich Giuliano.

ZOBACZ WIDEO Morata i Bale dali zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu z Espanyolem [ZDJĘCIA ELEVEN]


Awans Zenitu był na wyciągnięcie ręki. Goście przez cały mecz nie oddali ani jednego celnego strzału. Jurij Łodygin był bezrobotny aż do 90 minuty. Po centrze w pole karne piłkę zgrał wysoki Bram Nuytinck, a celną główką popisał się zupełnie niewidoczny wcześniej Isaac Kiese Thelin. Stadion Pietrowski zamilkł.

Awans kolegów z trybun oglądał Łukasz Teodorczyk. Z powodu kontuzji Polaka zabrakło nawet wśród rezerwowych, ale będzie miał jeszcze okazje postrzelać w Lidze Europy.


Zenit Sankt Petersburg - RSC Anderlecht 3:1 (1:0)
1:0 - Giuliano 24'
2:0 - Artiom Dziuba 72'
3:0 - Giuliano 78'
3:1 - Isaac Kiese Thelin 90'

pierwszy mecz: 0:2, awans: RSC Anderlecht

Składy:

Zenit Sankt Petersburg: Jurij Łodygin - Aleksandr Aniukow, Luis Neto, Domenico Criscito, Jurij Żyrkow, Javi Garcia, Giuliano, Mauricio, Danny (89' Robert Mak), Artiom Dziuba, Aleksandr Kokorin.

RSC Anderlecht: Ruben - Andy Najar, Uros Spajić, Olivier Deschacht, Ivan Obradović, Nicolae Stanciu (73' Massimo Bruno), Leander Dendoncker, Youri Tielemans, Alexandru Chipciu (84' Bram Nuytinck), Frank Acheampong (89' Diego Capel), Isaac Kiese Thelin.

Żółte kartki: Neto, Garcia, Łodygin (Zenit) oraz Tielemans, Acheampong, Dendoncker (Anderlecht).

Sędzia: Tasos Sidiropoulos (Grecja).

Czy Łukasz Teodorczyk ma szansę na koronę króla strzelców Ligi Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×