Istne szaleństwo! Trzecioligowy Widzew pobił karnetowy rekord Polski!

Widzew Łódź udowodnił, że niemożliwe nie istnieje, ustanawiając nowy karnetowy rekord Polski. Klub sprzedał aż 15057 abonamentów, bijąc rekord wszech czasów Lecha Poznań z 2011 roku. Wynik jest tym bardziej imponujący, że łodzianie grają w III lidze!

Bartosz Koczorowicz
Bartosz Koczorowicz
stadion Widzewa Łódź WP SportoweFakty / Marcin Olczyk / Na zdjęciu: stadion Widzewa Łódź
Taki rezultat oznacza, że w Łodzi czuć głód piłki. Mimo tego, przy Piłsudskiego zupełnie nie spodziewano się jego rozmiarów. Początkowym, jakże skromnym z perspektywy czasu, celem było osiągnięcie liczby... 3500 sprzedanych karnetów. - Mając na uwadze efekt nowego stadionu oraz walkę drużyny o awans do II ligi, zarząd zakładał sprzedaż karnetów na poziomie maksymalnie 3500 sztuk - w pesymistycznym wariancie zakładano sprzedaż 2000 wejściówek - tak 6 grudnia zeszłego roku mówił dla portalu WP SportoweFakty Rafał Krakus, wówczas pełnomocnik klubu ds. kontaktów z mediami.

O tym, jak bardzo kibice zaskoczyli łódzkich włodarzy niech świadczy fakt, że dotychczasowy rekord Klubu pochodzący z 2010 roku, który wynosił 5500 sprzedanych karnetów fani czerwono-biało-czerwoni zdołali pobić jeszcze przed Nowym Rokiem! W późniejszych tygodniach tempo dystrybucji abonamentów wcale nie spadało i jeszcze w lutym Widzew mógł z dumą ogłosić przebicie magicznej bariery 10 000 sprzedanych wejściówek na rundę wiosenną, a zaledwie dwa tygodnie po tym wydarzeniu łódzki klub był w stanie powiększyć swój rezultat o aż o ponad 5000 karnetów. Wprawdzie Widzew to obecnie trzecioligowy klub, to jednak jego fani udowodnili, że należą do kibicowskiej elity.

- Czasami spotykaliśmy się z opiniami kwestionującymi tak dużą pojemność stadionu dla klubu trzecioligowego. Myślę, że kibice Widzewa udzielili najlepszej możliwej odpowiedzi - mówi na łamach oficjalnej strony klubu, widzew.com, Przemysław Klementowski, wiceprezes zarządu. - Zainteresowanie meczem otwarcia jest olbrzymie i zastanawiamy się, jak duży musiałby być stadion Widzewa, aby wystarczyło miejsca dla wszystkich chętnych - dodał.

Pierwszy mecz na nowym, mogącym pomieścić 18018 widzów obiekcie, łodzianie rozegrają 18 marca, a przeciwnikiem będzie Motor Lubawa. Widzewiaków czeka bardzo trudne zadanie dogonienia lidera III ligi, grupy I, ŁKS Łódź. Czerwono-biało-czerwoni tracą do rywali zza miedzy aż 12 punktów, zajmując obecnie szóste miejsce w tabeli. Przy Piłsudskiego jednak się nie poddają - zimą doszło do szeregu wzmocnień w perspektywie walki o awans. Klub zasilili m.in. piłkarze z wyższych szczebli rozgrywkowych, tacy jak Patryk Wolański (poprzednio AC Horsens), Maciej Kazimierowicz (wcześniej Błękitni Stargard) oraz Maciej Humerski. W ostatnim dniu okienka transferowego piłkarzem Widzewa stał się również popularny w mediach społecznościowych, były już zawodnik PGE GKS-u Bełchatów, Marcin Krzywicki.

W związku z ogromnym zainteresowaniem karnetami i pobiciem rekordu wszech czasów sprzedanych abonamentów, klub podjął decyzję o zablokowaniu sprzedaży wejściówek na całą rundę wraz z kupnem karnetu nr 15100. Powodem tego jest chęć zachowania przez zarząd możliwości realizacji zobowiązań biletowych i sponsorskich. Dodatkowo, należy także pamiętać o strefach buforowych oraz sektorze gości. W praktyce oznacza to, że kupno biletu na stadion przy al. Piłsudskiego może graniczyć w nadchodzącej rundzie wiosennej z cudem! W klubie trwają jednak prace nad nową funkcjonalnością w systemie biletowym, dzięki której fani posiadający karnety będą mogli zwolnić swoje miejsce w przypadku, gdy będą pewni, że nie pojawią się na danym meczu.

ZOBACZ WIDEO Sevilla straciła punkty. Zobacz skrót meczu z Deportivo Alaves [ZDJĘCIA ELEVEN]

Karnetowy rekord Polski Widzewa to przede wszystkim zasługa:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×