Koniec fantastycznej serii Lecha Poznań

548 minut - tak długo trwała seria Lecha Poznań bez straty gola. W piątek zakończyła ją Arka Gdynia, a bramka Rafała Siemaszki była pierwszą, którą poznaniacy dali sobie wbić w rundzie wiosennej.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
PAP/EPA / PAP/Adam Warżawa
Passa ekipy Nenada Bjelicy zaczęła się jeszcze jesienią - w wyjazdowym pojedynku z Cracovią (1:1), który odbył się 17 grudnia. Wtedy w 44. minucie gola dla Pasów zdobył Marcin Budziński. Od tamtego momentu aż do starcia w Gdyni obrona Kolejorza była nieomylna.

Czyste konto lechici zachowali w meczach z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (3:0), Piastem Gliwice (3:0), Pogonią Szczecin (3:0 - zarówno w lidze, jak i Pucharze Polski) oraz Lechią Gdańsk (1:0).

Spotkanie z Arką także udało się efektownie wygrać (4:1), ale już nie do zera, bo w 52. minucie honorowe trafienie dla beniaminka zaliczył Rafał Siemaszko.

Lech wciąż może się pochwalić najlepszą defensywą w Lotto Ekstraklasie. W 25 meczach stracił tylko 20 bramek. Drugie pod tym względem Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa oraz KGHM Zagłębie Lubin dały sobie wbić po 27 goli.

ZOBACZ WIDEO Kolejny świetny występ Griezmanna. Atletico ograło Valencię - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy w najbliższym meczu z Górnikiem Łęczna Lech zachowa czyste konto w tyłach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×