Stal wciąż czaruje, a kryzys Chrobrego trwa

Michał Piegza 31 Marca 2017, 21:18

• Stomil - Wisła: sąsiedzi w ucieczce przed otchłanią

Pierwsze minuty to niezbyt porywająca gra. Żadna z drużyn nie zamierzała rzucać się na rywala. Zespoły nie miały w swoich szeregach zawodnika, który jedną akcją byłby w stanie rozmontować defensywę rywala. Stąd też niewiele uderzeń i spięć podbramkowych.

Drugą część od mocniejszych ataków rozpoczęli goście, którzy poczuli, że spokojnie są w stanie wywieźć z Głogowa komplet punktów. Wprawdzie w 53. minucie w ogromnym zamieszaniu żaden z mielczan jeszcze nie był w stanie wbić piłki do siatki, to kilkadziesiąt sekund później Krzysztof Drzazga zachował duży spokój i zdobył gola. To trzecie trafienie tego zawodnika w drugim meczu.

Po objęciu prowadzenia mielczanie na niezbyt wiele pozwalali Chrobremu, który nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze ustawioną obronę gości. Akcje głogowian były czytelne i nie dziwi, że gospodarze do końca pojedynku nie stworzyli sobie dogodnej sytuacji do wyrównania i po raz kolejny przegrali w Nice I lidze. Widmo spadku zaczyna zaglądać w oczy głogowianom. Z kolei Stal jest coraz bliżej... czołówki!

Chrobry Głogów - Stal Mielec 0:1 (0:0)
0:1 - Drzazga 54'

Składy:

Chrobry Głogów: Anatoli Gospodinow - Michał Ilków-Gołąb, Michał Michalec, Mateusz Wieteska, Ariel Wawszczyk (78' Maciej Kona) - Karol Danielak (67' Damian Sędziak), Marcel Gąsior, Michał Pawlik, Łukasz Szczepaniak, Bartosz Machaj - Paweł Wojciechowski (58' Konrad Kaczmarek).

Stal Mielec: Tomasz Libera - Dominik Sadzawicki, Boris Milekić, Przemysław Lech, Krystian Getinger - Krzysztof Drzazga (81' Szymon Sobczak), Wasił Panajotow, Piotr Marciniec, Kamil Radulj (76' Szymon Sobczak), Mateusz Cholewiak - Aleksandyr Kolew (90+1' Dorian Buczek).

Żółte kartki: Gąsior (Chrobry) oraz Cholewiak (Stal).

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).