Koronę czeka rewolucja? "Jest tu potencjał, który można wykorzystać"

Korona oficjalnie ma nowego większościowego udziałowca. Został nim mający polskie korzenie Dieter Burdenski. Jego wejście do klubu już przyniosło pewne zmiany, czy będzie ich znacznie więcej?

Sebastian Najman
Sebastian Najman
PAP / Piotr Polak

Zmiana w zarządzie spółki, a także rozpoczęcie czteroletniej współpracy z nowym sponsorem technicznym - takie są pierwsze decyzje po wejściu do klubu z Kolporter Areny Dietera Burdenskiego. 66-latek zapewnił, że nikt nie planuje gwałtownych ruchów. Wszystko ma się odbywać krok po kroku. - Już jako właściciel muszę się zapoznać ze wszystkimi dokumentami i za kilka tygodni pierwsze strategiczne decyzje zostaną podjęte - zapowiedział.

Przed podpisaniem stosownych dokumentów spekulowano, że za byłym reprezentantem Niemiec stoją inni przedsiębiorcy. Podczas wtorkowej konferencji prasowej wątpliwości zostały rozwiane. - To moja indywidualna decyzja.

Zdementowano także plotki mówiące o zastąpieniu Macieja Bartoszka przyjacielem Burdenskiego, Franciszkiem Smudą. - Nie ma sensu spekulować, tak jak to było w przypadku Franciszka Smudy, który miał się pojawić razem ze mną, to jest nieprawdziwa informacja.

Rozmowy w sprawie przejęcia Korony trwały kilka miesięcy. To właśnie dla Burdenskiego władze Kielc zrezygnowały z innych ofert. Dlaczego Niemiec postawił akurat na złocisto-krwistych? - Po pojawieniu się w Kielcach poczułem dobrą atmosferę, spotkałem właściwe osoby, ale także zobaczyłem potencjał. Zdałem sobie sprawę, że w momencie wprowadzenia pewnych mechanizmów ten potencjał może zostać wykorzystany jeszcze lepiej - tłumaczył.

Jednym z pierwszych celów legendarnego bramkarza Werderu Brema jest zażegnanie konfliktu na linii zarząd klubu - stowarzyszenie kibiców. Burdenskiego mocno poruszył brak zorganizowanego dopingu na domowych meczach Korony i dlatego jak najszybciej chce usiąść do rozmów, aby uzdrowić sytuację. - To co dało się zauważyć podczas meczu z Ruchem to brak zorganizowanego dopingu, dlatego deklaruję gotowość znalezienia rozwiązania, żeby ten doping na stadion w Kielcach wrócił - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana AS Roma. Zobacz skrót meczu z Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy pojawienie się Dietera Burdenskiego wpłynie pozytywnie na klub z Kielc?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×