Trener Termaliki zadowolony po ograniu Piasta. "Musiałem odmienić oblicze zespołu"
Bruk-Bet Termalica odniosła pierwsze w tym roku zwycięstwo. W 29. kolejce Lotto Ekstraklasy pokonała 1:0 Piasta Gliwice i nadal liczy się w walce o górną ósemkę.
Zaskakiwać mógł skład na spotkanie z Piastem Gliwice. Opiekun ekipy z Małopolski zmienił m.in bramkarza i między słupki po długim czasie wrócił Dariusz Trela, notabene były gracz wicemistrzów Polski. - Musieliśmy coś zmienić i drużyna potrzebowała impulsu. Brak zwycięstw wpędził w nas marazm i musiałem odmienić oblicze zespołu. Udało się, więc wydaje mi się, że były to dobre posunięcia. Drużyna pokazała, że potrafi funkcjonować na boisku również w innym układzie i jest to bardzo ważne - skomentował szkoleniowiec Słoników.
Największą niespodzianką był jednak brak nawet w kadrze meczowej Guilherme. Do tej pory Brazylijczyk był kluczowym elementem w układance sztabu szkoleniowego. - To była moja decyzja. Uznałem, że na tej stronie potrzebuje innego zawodnika. Zawsze podchodzę do meczu w ten sam sposób i analizuje kto mi się przyda na danej pozycji. Nie brałem pod uwagę Guilherme i myślę, że jest to normalna decyzja dla trenera, jeśli potrzebuje zmian taktycznych - zakończył Węglewski.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: błysk Messiego dał zwycięstwo Barcelonie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]