FC Barcelona i Real Madryt rywalizują o Theo Hernandeza
Theo Hernandez miał już osiągnąć porozumienie z Realem Madryt, ale do walki o pozyskanie utalentowanego Francuza wróciła Barcelona - poinformował "AS".
Theo Hernandez jest zawodnikiem Atletico Madryt, ale aktualnie występuje na zasadzie wypożyczenia w Alaves. W bieżącym sezonie zagrał w 29 ligowych meczach, w których zaliczył cztery asysty. Na mocy zapisu zawartego w umowie z Atletico, Francuz może opuścić Vicente Calderon za 24 mln euro.
I Barcelona, i Real są gotowe zapłacić tyle za utalentowanego obrońcę, a według najnowszych informacji na prowadzenie w wyścigu o 20-latka wysunęła się Duma Katalonii. Według "AS-a" Barcelona ponowiła ofertę kontraktu, proponując zawodnikowi warunki lepsze od tych, jakie otrzymał od Realu, czyli pensję w wysokości 3,5 mln euro rocznie.Nie dość, że 20-letni Francuz zarabiałby na Camp Nou lepiej niż na Bernabeu, to jeszcze w stolicy Katalonii miałby większe szanse na grę. Numerem jeden na lewej obronie Królewskich jest bowiem Marcelo, który nie zamierza opuszczać Madrytu. W Barcelonie na tej pozycji gra Jordi Alba, ale reprezentant Hiszpanii nie wyklucza zmiany otoczenia.
Jak podaje "AS", Real przeszedł już do realizacji transferowego planu "B" i rozpoczął starania o pozyskanie Benjamina Mendy'ego z AS Monaco.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szokKibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)