Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! Messi już zakłada koronę

Ofensywny tercet Barcelony Lionel Messi - Luis Suarez - Neymar zdobył 4 gole w starciu z Villarreal. Gracze Luisa Enrique wygrali 4:1 i utrzymają się na fotelu lidera. O krok od zdobycia korony dla najlepszego strzelca jest za to Messi.

Igor Kubiak 06 Maja 2017, 20:26

PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA

Primera Division: Atletico niemalże pewne podium! Wygrana półfinalisty LM

Villarreal jest ostatnim rywalem ze ścisłej czołówki dla Barcelony, która do końca sezonu potrzebuje samych zwycięstw. Popularne "Żółte Łodzie Podwodne" dysponują drugą najlepszą defensywą w lidze (po Atletico Madryt), ale zostały przełamane już w 21. minucie. Po świetnej akcji ofensywnego tercetu "MSN", Lionel Messi zanotował asystę, a z najbliższej odległości do siatki trafił Neymar. Tym samym Brazylijczyk przerwał strzelecką niemoc i zdobył gola po raz pierwszy od ponad miesiąca.

W zupełnie innym nastroju od Neymara jest ostatnio Cedric Bakambu. Napastnik Villarreal znów rozegrał bardzo dobre zawody, a po świetnym rajdzie przez połowę boiska doprowadził do wyrównania. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga zdobył aż 8 goli w 6 ostatnich meczach!

Bohaterem został jednak Messi. Argentyńczyk do asysty dołożył gola po płaskim strzale z dystansu i rykoszecie. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, był to już jego 50. gol w tym sezonie!

Po zmianie stron trafienie do swojego dorobku dopisał trzeci z tercetu "MSN". Po błyskawicznej kontrze Luis Suarez nawinął w polu karnym dwóch rywali i podwyższył rezultat. Wicelider strzelców Primera Division (27 trafień) nie ma jednak szans na zgarnięcie drugi rok z rzędu korony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem

W samej końcówce Messi wykonał rzut karny w stylu Antonina Panenki i ustalił wynik meczu na 4:1. Argentyńczyk w samej lidze ma aż 35 goli. Tym samym po 4 latach Trofeo Pichichi dla najlepszego goleadora ponownie trafi do wychowanka Barcelony.

"Duma Katalonii" zanotowała pewne zwycięstwo i utrzyma się na pozycji lidera. Trzeba jednak pamiętać, że Real Madryt ma do rozegrania zaległy wyjazdowy mecz z Celtą Vigo.

FC Barcelona - Villarreal CF 4:1 (2:1)
1:0 - Neymar 21'
1:1 - Cedric Bakambu 32'
2:1 - Lionel Messi 45'
3:1 - Luis Suarez 68'
4:1 - Lionel Messi (k.) 82'

Składy:

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto (78' Javier Mascherano), Gerard Pique, Samuel Umtiti, Lucas Digne (75' Jordi Alba) - Ivan Rakitić (83' Andre Gomes), Sergio Busquets, Andres Iniesta - Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar.

Villarreal: Andres Fernandez - Mario Gaspar, Mateo Musacchio, Alvaro Gonzalez, Jaume Costa - Jonathan dos Santos, Rodri Hernandez, Manu Trigueros, Roberto Soriano (72' Samu Castillejo) - Roberto Soldado (72' Nicolas Sansone), Cedric Bakambu (83' Adrian Lopez).

Żółte kartki: Sergi Roberto, Iniesta (Barcelona) oraz Alvaro, Soldado, Costa (Villarreal).

Sędzia: Sanchez Martinez.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)